18.11.2024

39. Ikonografia świętego Jakuba Stamrszego część 3


Od końca średniowiecza do początku ery nowożytnej

Ikonografia kościoła świętego Marka w Wenecji kończy wpływy kościoła bizantyjskiego na sztukę religijną Europy Zachodniej. Następuje też powolny zmierzch średniowiecza w Italii,   ale do krajów pozaalpejskich, w których religijna sztuka i architektura gotycka, w działalności jej twórców miała przede wszystkim odzwierciedlać boską naturę Boga, jest w dalszym ciągu w pełnym rozkwicie, a nowe myśli  humanistyczne, zapoczątkowane przez Dante Aligheriego i Francesco Petrarkę, zaczynają oddziaływać znacznie później i nie jednakowo we wszystkich krajach. XIV wiek, za sprawą szybko bogacących się państw – republik miejskich na Półwyspie Apenińskim, rozpoczyna okres dominacji sztuki włoskiej, nazwany Trecento (trzechsetlecie), lub też protorenesansem, rozpoczęty przez takich twórców jak Giotto di Bondone,  Pietro Cavellini, Cimabue, Simone Martini, Ambrogio Lorenzetti, Duccio di Buoninsegna  

Padwa, Kaplica Scorvegni

Obok Florencji, Sieny i Rzymu ważnym ośrodkiem sztuki była również Padwa. Tutaj na początku XIV wieku, na ścianach kaplicy Scorvegnich poświęconej Marii i Jezusowi, Giotto di Bondone maluje 40 fresków, o których włoski malarz i teoretyk malarstwa Cennino Cennini napisał: „sztukę malarską zamienił z greckiej w łacińską i uczynił ją nowoczesną; jego dzieło było doskonalsze niż czyjekolwiek gdziekolwiek indziej.”  


Ścianę szczytową wypełnia scena Sadu Ostatecznego namalowana według opis z Apokalipsy świętego Jana oraz słów Chrystusa skierowanych do uczniów: 
„ zaprawdę, powiadam wam: przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. (Mt. 19, 28) 

Po prawej stronie Chrystusa zasiadają Piotr, Jakub Starszy, Jan, Filip, Szymon i Tomasz, a po lewej Mateusz, Andrzej, Bartłomiej, Jakub Mniejszy, Juda Tadeusz i Maciej. Giotto nadał fizjonomii postaci indywidualne cechy, powtórzone przez niego na innych freskach. Jakub ma mocną posturę, lekko pociągłą twarz i ciemnobrązowe włosy i mocny zarost. Ubrany jest w czerwoną tunikę i białą togę. Pozostali apostołowie ubrani są podobnie, ale ich szaty różnią się kolorami. 

Na bocznych ścianach znajdują są trzy cykle obrazów: alegorie cnót i grzechów głównych, życie Maryi i  składające się z dwudziestu dwóch obrazów życie Jezusa. Na kilku z nich (Mycie stóp, Ostatnia Wieczerza, Zesłanie Ducha Świętego)  można odnaleźć i zidentyfikować Jakuba Starszego na podstawie jego wyglądu i stroju z fresku Sądu Ostatecznego. Wyróżnia go czerwona tunika będąca symbolem  męczeńskiej śmierci, którą poniósł Jakub Starszy, jako pierwszy spośród apostołów.   

Przedstawione przez Giotta sceny są w pełni ewangeliczne, a postaci uczniów Jezusa w scenach Mycia Nóg i Ostatniej Wieczerzy, a potem apostołów podczas Zesłania Ducha Świętego i Sądu Ostatecznego, poza zindywidualizowanym wyglądem nie mają spersonalizowanych atrybutów, których wykorzystywanie dla identyfikacji świętych  niedługo stanie się bardzo popularne. Rozróżnia też status przedstawionych osób  nadając ciemny kolor nimbom kiedy są jeszcze uczniami  Jezusa, a złoty  kiedy stają się już apostołami, po ich Rozesłaniu przez Jezusa, a potem Zesłaniu Ducha Świętego. 

Jakub de Voragine Złota Legenda

Sposób przedstawiania  apostołów i świętych zmienia się w XIV wieku za sprawą coraz popularniejszego, wykonanych w wielkiej ilości ręcznie pisanych egzemplarzy zbiorów żywotów świętych, legend hagiograficznych i opowiadań apokryficznych o nazwie Złota Legenda, napisanego w drugiej połowie XIII wieku przez włoskiego dominikanina Jakuba de Voragine (Jacopo da Varagine).  Złota legenda jest odzwierciedleniem średniowiecznej kultury, stanowiącej ucieleśnienie ducha późnego średniowiecza, z jego głęboką religijnością, czcią dla męczenników, żarliwą wiarą w cuda dokonywane przez świętych. Do dziś zachowało się przeszło tysiąc bogato iluminowanych i zdobionych jej rękopisów. 

Popularność i narracja przemawiająca do wyobraźni czytelników i słuchaczy tych opowieści sprawiła, że szybko stały się tematami wykorzystywanymi w sztuce religijnej, mimo że często nie miały odniesień w Ewangeliach i Dziejach Apostolskich. Zamieszczona w tym dziele Legenda na dzień .św. Jakuba Starszego apostoła jest legendą powstałą dopiero w średniowieczu i opisuje misję Jakuba Starszego Apostoła w Hiszpanii, spór Jakuba z Hermogenesem, i męczeńską śmierć, która jest jedynym wydarzeniem podanym w Nowym Testamencie, oraz przeniesienie ciała świętego Jakuba z Judei do Galicji, a także cuda jakie wydarzyły się za jego wstawiennictwem. 

Węgierskie Legendarium Andegaweńskie

Księga Legendarium opowiada w obrazach o życiu Chrystusa, Marii, ewangelistów, w tym również świętego Jakuba Starszego, oraz innych świętych, uzupełnione o świętych czczonych na Węgrzech. Wykonana została około 1337 roku na zlecenie króla węgierskiego Karola Roberta Andegaweńskiego i jego żony Elżbiety, córki króla polskiego Władysława Łokietka, dla ich syna Andrzeja.  

Miniatury malował wykształcony w Bolonii malarz królewski mistrz Hertul w charakterystycznym, ukształtowanego na początku XIV wieku, stylu łączącego w sobie jeszcze elementy bizantyjskie z wpływami gotyku francuskiego i włoskiego trecenta. Na niektórych z nich wykorzystał on popularną w sztuce średniowiecznej praktykę przedstawiania w jednym obrazie kilka momentów narracyjnych. 

Kodeks, zawierający 140 kart o wymiarach 283 x 215 mm zawierających każda 4 miniatury, nie zachował się w całości. Jego różne części znajdują się obecnie w Bibliotece Watykańskiej, Ermitażu w Petersburgu, Pierpont Morgan Library w Nowym Jorku, Bancroft Library w Berkeley, Metropolitan Museum Library w Waszyngtonie, oraz paryskim Luwrze. W II połowie XX wieku historyk węgierski Ferenc Levárdy odtworzył z nich reprint oryginalnej księgi. 

Reprint „Węgierskie Legendarium Andegaweńskie”

W 1978 roku efekt pracy Ferenca Levardy został wydany, jako faksymile, wspólnie przez wydawnictwo Ossolineum oraz Magyar Helikon-Corvina. Zmieniony został jednak sposób prezentacji. Skopiowane zostały wszystkie malowane miniatury, a oryginalne ich opisy i numeracja, zapisane już alfabetem łacińskim z tłumaczeniem na język polski, zostały umieszczone na oddzielnej stronie. 

Znajdująca się w VIII części księgi o oryginalnym tytule „Acta Sanctorum pictis imaginibus adornata” znanej też pod nazwą „Węgierskie Legendarium Andegaweńskie” (Legendaire Angevin Hongrois) opowieść o Apostole Jakubie Starszym, przedstawiona obrazami z krótkimi opisami w języku łacińskim, jest jednym z pierwszych dzieł sztuki, jakie powstały na podstawie opisu zamieszczonego w Złotej Legendzie Jakuba de Voragine.  Zawiera ona 68 (I – LXVIII)  miniatur ilustrujących tą legendę od misji ewangelizacyjnej w Hiszpanii do pochowania jego ciała w Galicji, oraz cuda jakie wydarzyły się za jego wstawiennictwem. Opatrzone są też w filakterie, które opisują przedstawione zdarzenie. Niektóre z nich mogą wywołać zdziwienie, na przykład  użycie określenia książę do określenie występującego w legendzie maga Hermogenesa, braku miejsca dokąd zawieziono ciało świętego Jakuba i nazwanie tamtejszego władcy imieniem herod, czy też poświęcenie pierwszego kościoła przez biskupa, być może piszący filakterie miał na myśli jednego z uczniów, którzy przywieźli i pochowali ciało apostoła. Również dwie pierwsze miniatury nie mają określenia, gdzie święty Jakub głosił kazanie i gdzie dziewięciu zostało nawróconych, chociaż opis w Złotej Legendzie podaje starożytną nazwę Hispanii. Uzupełnieniem, będącym już własną interpretacją autora tego polskiego wydania są rozszerzone opisy miniatur.  

Pierwsze 4 miniatury pokazują, według przetłumaczonego oryginalnego łącińskiego opisu, kolejno: 
1 - jak głosił kazanie święty Jakub, 
2 - jak dziewięciu zostało nawróconych, 
3 - jak uwolnił wszystkich od chorób swoich, 
4 - jak żołnierze wielbili świętego Jakuba.  


Następne, od 5 do 17 (brak miniatur 6 i 7), przedstawiają konflikt między Jakubem a Hermogensem, w który rozpoczyna się nawróceniem Filetusa, odpędzeniem złych duchów nawróceniem Hermogenesa: 
5 - jak lud wielbił świętego Jakuba, 
6 - brak miniatury, 
7 - brak miniatury, 
8 - jak święty Jakub posłał chustę, 
9 - jak chłopiec przekazał chustę w więzieniu, 
10 - jak ten [Filetus] oswobodził się z więzienia,  
11 - jak wielbił świętego  za pomocą demonów, 
12 - jak pewien książę [Hermogenes] chciał pojmać świętego Jakuba, 


13 - jak święty Jakub rozkazał demonom, aby go schwytały, 
14 - jak demony schwytały jego samego [Hermogenesa],  
15 - jak został uwolniony i nawrócony przez świętego Jakuba, 
16 - jak on sam wrzucił księgi czarodziejskie do morza, 
17 - jak po nawróceniu ucałował nogę świętego Jakuba. 
Następne miniatury, od 18 do 24, pojmanie i  męczeńską śmiercią świętego Jakuba:  
18 - jak wielu nawróciło się, inni natomiast śmiali się,  
19 - jak go skazano na ścięcie głowy, został pojmany, związany i już go prowadzą,  
20 - jak wleczono go po drodze, a w czasie wleczenia go uzdrowił paralityka.


21 - jak pisarz został nawrócony przez świętego Jakuba,  
22 - jak pojmali pisarza razem ze świętym Jakubem,  
23 - jak go ochrzcił święty Jakub,  
24 - ścięcie głowy świętego Jakuba i pisarza. 
Trzecia cześć legendy przedstawia przeniesienie ciała świętego Jakuba i jego pochowanie:  
25 - jak pochowano świętego Jakuba, 
26 - jak jego trumnę umieszczono na statku, 
27 - jak wyładowano jego trumnę ze statku, 
28 - jak wysłano posłańca do Luppy, 


29 - jak królowa wysłała uczniów do heroda [króla],  
30 - jak przyszli do heroda,  
31 - jak uczniów zamknięto do więzienia,  
32 - jak zostali oswobodzeni przez anioła, 
33 - jak urwał się most i utonęli [żołnierze heroda],  
34 - jak stali przed Luppą i wielu zostało nawróconych,  
35 - jak zabito smoka znakiem krzyża,  
36 - jak wieziono ciało świętego Jakuba na wozie, 


37 - jak lud przychodził do grobu modlić się,  
38 - jak biskup poświęcił kościół.  
Miniatury od 39 do 68 pokazują 12 cudów jakie wydarzyły się za jego wstawiennictwem, wybranych z 22 opisanych w trzynastowiecznej Księdze świętego Jakuba, znanej pod nazwą Codex Calixtinus. Są to kolejno: 
39 - jak wyzwolił kogoś z wiezienia - uwolnienie Bernarda z Modeny, 
40 - jak spisał ktoś swoje grzechy i przedstawił je biskupowi, 
41 - jak mu święty Jakub grzechy odpuścił
Przedstawione na miniaturach 40 i 41 wydarzenie jest jedną z najpiękniejszych opowieści o cudach jakie wydarzyły się za wstawiennictwem świętego Jakuba: 
"I jak mówi Beda [Czcigodny]: Był człowiek, który popełnił grzech okrutny, a biskup wątpił, czy może dać rozgrzeszenie i wysłał go do świętego Jakuba z listem, w którym grzech został zapisany; a kiedy położył ten papier na ołtarzu, w dzień święta Apostoła modlił się do świętego Jakuba, aby dzięki jego wstawiennictwu został odpuszczony jego grzech i om sam oczyszczony. Potem otworzył ten list i zobaczył, że to co napisał zostało usunięte i papier jest pusty. A potem podziękował Bogu i świętemu Jakubowi." (Złota Legenda) 
W Codex Calixtinus znacznie szerszy opis tego cudu, sytuowany w czasach biskupa Composteli Teodomira, kończy się refleksją, o której powinni pamiętać wszyscy pielgrzymi:  
"Przez to należy rozumieć, że wszystkim tym, którzy prawdziwie żałują i w najodleglejszych krainach całym sercem szukają przebaczenia Pana i pomocy Jakuba, o którą należy prosić w Galicji, bez wątpienie brzemię grzechu będzie im zmazane na zawsze. Niech dzięki swej łasce tak uczyni nasz Pan Jezusa Chrystus, który żyje z Ojcem i Duchem Świętym oraz niech Bóg panuje na wieki wieków. Amen."  

Na tej karcie zilustrowane zostały jeszcze 3 cuda: 
42 - jak święty Jakub niósł umarłego w worku - znana jako pielgrzymka trzydziestu rycerzy z Lotaryngii, a także jako Cud w Port Cize, 
43 - jak zdjęto niewinnego żywego z szubienicy  
44 - jak powieszono oskarżonego oberżystę, 
Przedstawiony na dwóch miniaturach (43, 44) cud umiejscowiony został w Tuluzie, gdzie młody pielgrzym, wędrujący razem z rodzicami, oskarżony został przez karczmarza o kradzież i powieszony niewinnie. Zdjęto go z szubienicy żywego po trzydziestu dniach, a powieszono na niej nieuczciwego oberżystę. Ten motyw powtarza się w wielu opowieściach. Najbardziej znana jest pod nazwą "Cud koguta i kury" z Santo Domingo de la Calzada, ale kiedy na początku XII wieku pisany był Codex Calixtinus, z którego pochodzi opis tego cudu, to miasto  jeszcze nie istniało. 


Pozostałe miniatury pokazują jeszcze 7 cudów jakie zostały spisane w Złotej Legendzie: 
45 - jak diabeł oszukał pielgrzyma, który się zabił , 
46- jak orzeczono wyrok przed sędzią o zamordowanym pielgrzymie wraz z nim o diable, 
47 - jak pielgrzym opowiada ludowi o cudach, 
48 - jak święty Jakub i Maryja Panna przyjęli z powrotem kogoś od diabłów. 
49 - jak tę duszę ożywili święty Jakub i Maryja Panna, 
50 - jak pewien człowiek z żoną i dziećmi poszedł do domu świętego Jakuba, 
51 - jak po drodze zmarła żona, 
52 - jak święty Jakub dał osła jej mężowi


53 - jak doszli do ołtarza świętego Jakuba,
54 - jak popadł w niewolę ktoś, kto podążał do świętego Jakuba, 
55 - jak runęła wieża na ziemię i wyzwolił się z więzienia
56 - jak prowadził go święty Jakub drogą,
57 - jak podążali do Jakuba trzej żołnierze i nieśli tobołek zmęczonej wdowy,
58 - jak ten sam żołnierz wiózł rannego na swoim koniu,
59 - jak żołnierz zachorował,
60 - jak spowiadał się żołnierz,
 

Opowieść o pielgrzymie z Vezelay
61 - brak miniatury - pielgrzym odbywa pielgrzymkę, ale nie ma pieniedzy i nie chce prosić o jałmużnę,
62 - jak święty Jakuba dał karmę leżącemu pod drzewem, 
Opowieść o pielgrzymie z Barcelony
63 - brak miniatury - pielgrzym prosi świętego Jakuba, aby nie wpadł w ręce wrogów,
64 - brak miniatury - w czasie podróży porywają go Saraceni i sprzedają w niewolę, 
Opowieść o młodzieńcu z Prato
65 - jak kogoś fałszywie oskarżono,
66 - jak wleczono go przywiazanego do końskiego ogona, 
67 - jak go rzucili do ognia i ogień się go nie imał,
68 - jak udowodnił ludziom, ze nie ma żadnych obrażeń. 


Na wszystkich miniaturach apostoł Jakub Starszy ma na sobie przyjęty kanonicznie strój apostoła: tunikę i togę, w odróżnieniu od innych osób, które ubrane są w stroje z epoki charakteryzujące ich status społeczny. Wyróżnia go też artefakt umieszczony na tunice. W pierwszym spojrzeniu może on skojarzyć się z symbolem pielgrzyma, jakim jest muszla przegrzebka, ale na żadnej z miniatur apostoł Jakub w tej roli nie występuje. Na niektórych miniaturach ten artefakt jest pokazany bardziej szczegółowo i przypomina bardziej symbol heraldyczny rodu Andegawenów wywodzący się od kwiatu lilii. 

Motyw lilii heraldycznej pojawił się w wieku XII – głównie jako dekoracja diademów cesarskich, koron i bereł – na terenie Bizancjum, skąd przedostał się na Zachód, gdzie występował przez okres całego średniowiecza. Lilie heraldyczne na szatach pojawiają się w pierwszej ćwierci XIV wieku, najczęściej wśród zabytków malarstwa włoskiego i francuskiego. Postacie przedstawione w szatach zdobionych liliami to święci i świeccy członkowie rodu Kapetyngów oraz jego bocznej linii – Andegawenów. Lilie andegaweńskie pojawiają się także w tle obrazów, które w jakiś sposób związane były z rodziną Andegawenów. Tak więc pojawienie się lilii na tych  miniaturach może wskazywać na Andegawenów będących fundatorami tej księgi i przeznaczonej dla potomka tego rodu. 


Popularność opowieści o świętym Jakubie Starszym Apostole ze Złotej Legendy Jakuba de Voragine, oraz wielki ruch pielgrzymkowy do grobu tego apostoła spowodowały, że legenda o nim stałą się częścią sztuki nie tylko religijnej, ale też sakralnej i jej ikonografia zaczęły pojawiać się w wystroju kościołów a także w znajdujących się w nich ołtarzach. 

Florencja, Predella z ołtarza Santa Maria degli Angeli

Jednym z pierwszych tego rodzaju obrazów przeznaczonych do strefy sakralnej, jakie zachowały się do dzisiaj jest prawe skrzydło predelli, o wymiarach 34 x 67 cm, z ołtarza Santa Maria degli Angeli we Florencji, znajdującej się obecnie w Muzeum Luwr w Paryżu, wykonanego przez Lorenzo Monaco. Dwa wydarzenia mające miejsce w różnym czasie  przedstawione zostały na jednym obrazie, tworząc rodzaj opowieść o pobycie Jakuba Starszego w Jerozolimie. Po lewej stronie siedzący na tronie Apostoł Jakub prowadzi konwersację z magiem Hermogensem otoczonym przez diabły krępujące mu ręce, którego gestem dłoni, bez ich dotknięcia uwalnia z więzów. Obok Jakuba stoi nawrócony już Filetus, uczeń Hermogenesa. Prawa strona przedstawia wydarzenie będące, według legendy, następstwem sceny po lewej stronie, czyli śmierć świętego Jakuba przez ścięcie mieczem. 

Predella z ołtarza z kościoła Santa Maria degli Angeli. 
Od lewej strony: uczta u Heroda, śmierć Chrystusa, św. Jakub Starszy Apostoł

Przedstawiony panel ołtarza ma widoczne jeszcze cechy sztuki bizantyjskiej, jak odwrócona perspektywa, podział na strefę ziemską, gdzie rozgrywa się ten dramat i strefę niebieńską jaką jest złote tło górnej części obrazu, ale w realistycznym wyglądzie i ustawieniu postaci widać już silne wpływy gotyku międzynarodowego oraz tak zwanej szkoły sieneńskiej. Święty Jakub Starszy przedstawiony jest ze wszystkimi kanonicznymi atrybutami apostoła: niebieską tuniką symbolizującą świętość i przyszłe życie niebiańskie, czerwoną togą wskazującą na niego jako męczennika, oraz trzymaną w ręku księgą Pisma Świętego. 

Lewa strona: nawrócenie Hermogenesa, prawa strona śmierć świętego Jakuba. 

Tutaj należy zwrócić uwagę, być może poświecić też głębszą refleksję,  na powstającą pod koniec średniowiecza nową tendencję w sztuce religijnej, która w prezentowanych tematach, dotyczących ikonografii świętych, często odchodzi od przedstawień zgodnych z kanonem ewangelicznym, czerpiąc tematy z coraz liczniejszych legend o ich życiu i dokonywanych cudach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie częste przypadki umieszczania ich w strefach ołtarzowych, a więc w miejscach związanych bezpośrednio z celebracją nabożeństw, gdzie zachowana powinna być kanoniczność tego miejsca, a umieszczone tam dzieła sztuki w pełni sakralne. 

Padwa, Kaplica świętego Jakuba w bazylice świętego Antoniego

W bazylice pod wezwaniem świętego Antoniego w Padwie w latach siedemdziesiątych XIV wieku powstała kaplica poświęcona świętemu Jakubowi i świętemu Feliksowi papieżowi. Dekorację kaplicy wykonali Altichiero i Jacopo Avanzi. Obrazy w górnym pasie, namalowane na ścianach między żebrami sklepienia, przedstawiają opowieści o Świętym Jakubie Starszym Apostole.   

Składa się na nią siedem malarskich epizodów:
Ściana wschodnia: 
1 - Spór świętego Jakuba z Filetusem i magiem Hermogenesem.
Ściana południowa: 
2 - nawrócenie Hermogenesa i spalenie jego ksiąg, 
3 - męczeństwo świętego Jakuba, 
4 - przeniesienie ciała św. Jakuba do zamku królowej Lupy i cud przywrócenia wzroku niewidomemu, 
Ściana północna 
5 - uwięzienie i ucieczka uczniów świętego Jakuba przez Ponte Maceira, 
6 - oswojenie byków zaprzężonych do wozu i przywiezienie ciał świętego Jakuba do zamku królowej Lupy, 
7 - chrzest królowej Lupy i poświęcenie sanktuarium św. Jakuba. 

W pasie dolnym, pod obrazem Spór świętego Jakuba z Filetusem i magiem Hermogenesem, przedstawiona została jeszcze hiszpańska legenda o bitwie pod Clavijo i Santiago Matamoros, czyli świętym Jakubie Pogromcy Maurów, na którą składają się trzy połączone ze sobą sceny: sen króla Ramiro przed bitwą pod Calvijo, narada przed bitwą i  bitwa jaka, według legendy, miała miejsce w 844 roku.  

Kaplica św.Jakuba w bazylice św. Antoniego w Padwie. 
Freski legendy św. Jakuba na ścianie wschodniej (1) i południowe (2, 3, 4). 
Pas dolny na ścianie wschodniej legenda bitwy pod Clavijo i Santiago Matamoros 

Kaplica św. Jakuba w bazylice św. Antoniego w Padwie. 
Freski legendy św. Jakuba na ścianie północnej (5, 6, 7).) 

Są to obrazy narracyjne, gdzie na każdym z nich jest przedstawionych kilka wydarzeń, tworząc, zwykle od lewej do prawej strony, rodzaj osi czasu. Wykonane zostały w oparciu o powstałą najprawdopodobniej w VI wieku Łacińską Legendą Maior i z napisaną na jej podstawie przez  Jacopo da Varagine w XIII wieku opowieścią zamieszczoną w księdze hagiograficznej „Złota Legenda”. Legenda o nawróceniu Hermogenesa, której akcja mogło mieć miejsce w 44 roku, w którym święty Jakub poniósł też męczeńska śmierć, ma historyczne powiązanie z napisanym około 20 lat później listem świętego Pawła do Tymoteusza: 
„Wiesz o tym, że odwrócili się ode mnie wszyscy ci, którzy są w Azji, do których należą Figelos i Hermogenes.”  (2Tm 1, 15).   

Jakub de Voragine Złota Legenda, 
rozdział XCIX– Legenda na dzień św. Jakuba Starszego Apostoła

„Gdy Jakub począł znów w Judei głosić słowo Boże, pewien czarnoksiężnik, imieniem Hermogenes, posłał do niego swego ucznia Fileta, który miał mu wobec Żydów udowodnić, że nauka jego jest fałszywa. Apostoł jednak wobec wszystkich w dyskusji przekonał Fileta, a nadto uczynił wiele cudów w jego obecności. Wróciwszy do Hermogenesa Filet chwalił naukę Jakuba, opowiedział o cudach, które widział, i oświadczył, że sam pragnie zostać jego uczniem. Namawiał też Hermogenesa, aby i on słuchał nauk Jakuba.  Rozgniewany Hermogenes uczynił go przy pomocy swej sztuki czarnoksięskiej bezwładnym, tak że Filet w ogóle nie mógł się poruszać. Powiedział przy tym: zobaczymy, czy twój Jakub potrafi cię uwolnić. Wtedy Filet posłał służącego do Jakuba z wiadomością, co mu się zdarzyło, apostoł zaś posłał mu chustę ze słowami: niech Filet weźmie tę chustę i powie: Pan dźwiga rozbitków i uwalnia związanych. A gdy tylko Filet dotknął chusty, natychmiast został uwolniony z więzów i drwiąc z czarnoksięskich sztuk Hermogenesa pospieszył do Jakuba. 

Wówczas rozgniewany Hermogenes wezwał diabłów i rozkazał im przyprowadzić sobie Jakuba związanego wraz z Filetem, bo chciał ich ukarać tak, aby inni jego uczniowie nie odważyli się już w ten sposób wystawiać go na pośmiewisko. Ale diabły przybywszy do Jakuba poczęły jęczeć nad nim w powietrzu i mówić: Jakubie, apostole Boży, zmiłuj się nad nami, bo płoniemy, chociaż jeszcze nie przyszedł nasz czas. Jakub zaś rzekł: A dlaczego przyszliście do mnie? Oni tedy odpowiedzieli: Hermogenes wysłał nas, abyśmy przyprowadzili do niego ciebie i Fileta. Ale zaraz, jak tylko przyszliśmy tutaj, anioł Boży związał nas ognistymi łańcuchami i bardzo nas udręczył. Wówczas Jakub rzekł: Niech więc anioł was rozwiąże, a wy wróćcie do Hermogenesa i przyprowadźcie go do mnie związanego, ale nie róbcie mu krzywdy. Odeszli tedy i schwytawszy Hermogenesa skrępowali mu ręce na plecach, po czym tak związanego przyprowadzili do Jakuba mówiąc mu: z twojej winy zostaliśmy tutaj poparzeni i srodze umęczeni! Do Jakuba zaś powiedzieli: Daj go nam, to będziemy mogli pomścić twoje krzywdy i nasze poparzenia. Jakub jednak rzekł im: oto Filet stoi przed wami, dlaczego jego nie chwytacie? Oni zaś odpowiedzieli: Nie możemy dotknąć ręką nawet mrówki, która jest w twojej komnacie. 

Wtedy Jakub rzekł do Fileta: Hermogenes cię związał, a ty jego rozwiąż, abyśmy zapłacili dobrem za złe, tak jak Chrystus nas uczył. Gdy zaś Hermogenes już rozwiązany stał zawstydzony, rzekł Jakub do niego: idź swobodnie, dokąd chcesz, my bowiem nie chcemy nawracać nikogo wbrew jego woli. Hermogenes jednak odparł: ja znam złość diabłów, jeżeli więc nie dasz mi czegoś, co mógłbym mieć przy sobie, oni zabiją mnie. Jakub wtedy dał mu swoją laskę, on zaś poszedł i przyniósł apostołowi wszystkie swoje księgi czarnoksięskie, aby je spalić. Jakub jednak obawiając się, aby zapach spalenizny nie zaszkodził nieostrożnym, kazał je wrzucić do morza. Hermogenes zaś wyrzuciwszy księgi wrócił do apostoła i obejmując jego nogi rzekł: zbawco dusz, przyjmij pokutę tego, który dotychczas zazdrościł ci i szkodził! Później Hermogenes doszedł do takiej doskonałości w bojaźni Bożej, że wiele cudów zdarzyło się przez niego. 

Żydzi widząc, że Hermogenes nawrócił się, pełni nienawiści ~ przyszli do Jakuba i czynili mu wyrzuty, iż naucza o ukrzyżowanym Jezusie. Gdy jednak apostoł udowodnił im jasno na podstawie Pisma świętego konieczność przyjścia na świat Chrystusa i Jego męki, wielu z nich uwierzyło. Wtedy Abiatar, arcykapłan tego roku, wzniecił rozruchy wśród ludu i nałożywszy powróz na szyję apostoła kazał zaprowadzić go do Heroda Agryppy. Gdy z rozkazu Heroda prowadzono Jakuba na ścięcie, pewien człowiek sparaliżowany leżący przy drodze począł wołać, aby go uzdrowił. Jakub zaś rzekł mu: W imię Jezusa Chrystusa, za którego wiarę prowadzą mnie na stracenie, wstań zdrowy i błogosław twego Stwórcę! I zaraz ów człowiek wstał uzdrowiony i błogosławił Pana. Pisarz zaś imieniem Josias, który założył powróz na szyję Jakuba i ciągnął go, widząc ten cud upadł do nóg apostoła i błagając go o przebaczenie obiecywał, że zostanie chrześcijaninem. Widząc to Abiatar kazał go uwięzić i rzekł mu: Jeśli nie przeklniesz imienia Chrystusa, zostaniesz ścięty razem z Jakubem… Gdy zaś obaj już mieli być straceni, Jakub poprosił kata o trochę wody i najpierw ochrzcił Josiasa, a później zaraz obaj ponieśli śmierć męczeńską przez ścięcie głowy.” 

Dalszy ciąg Legendy na dzień św. Jakuba Starszego Apostoła,
„Św. Jakub został ścięty 25 marca w dniu Zwiastowania Pańskiego. 25 lipca ciało jego przeniesione zostało do Komposteli, a pochowane dopiero 30 grudnia, ponieważ budowa jego grobu trwała aż do grudnia. Kościół jednak uznał za najodpowiedniejsze, aby święto jego obchodzone było powszechnie 25 lipca.” 

Jakub de Voragine wstawia tutaj legendę napisaną w drugiej połowie XII w., którą napisał  rektor szkoły teologicznej w Paryżu Jean Beleth:  
„ Po ścięciu Jakuba uczniowie jego z obawy przed Żydami porwali jego ciało, umieścili je na okręcie i sami wsiedli, nie kierowali wszakże wcale okrętem, tylko powierzyli kierunek owej pogrzebowej drogi Boskiej Opatrzności. Anioł Boży zaś doprowadził ich do Galicji w królestwie Lupy. Tak nazywała się pewna królowa w Hiszpanii, a imię to odpowiadało zupełnie jej postępowaniu. Otóż uczniowie Jakuba wynieśli jego ciało z okrętu i położyli je na wielkim kamieniu. Wtedy kamień roztopił się pod ciałem jak wosk i w cudowny sposób utworzył rodzaj sarkofagu. Uczniowie zaś udali się do Lupy i powiedzieli: Pan Jezus Chrystus posyła do ciebie ciało swego ucznia, abyś go przyjęła teraz zmarłego, skoro niegdyś nie chciałaś go przyjąć żywego. Opowiedzieli jej też, w jak cudowny sposób przybyli tam nie kierując okrętem i prosili o miejsce na grób dla niego. Słysząc to królowa, jak opowiada Jan Beleth, złośliwie skierowała ich do pewnego męża znanego z okrucieństwa, czy też, jak inni mówią, do króla Hiszpanii, aby uzyskali jego zgodę.  

Ten zaś pochwycił ich i zamknął w więzieniu. Gdy jednak ucztował, anioł Boży otworzył więzienie i pozwolił im odejść swobodnie. Na wieść o tym król natychmiast wysłał za nimi żołnierzy, aby ich pochwycili. Gdy jednak żołnierze ścigając ich weszli na most, ten załamał się i wszyscy utonęli w rzece. Król usłyszawszy o tym poczuł skruchę, a może przestraszył się o siebie i o swoich - za czym wysłał znów posłów za uczniami Jakuba z prośbą, aby wrócili, a otrzymają wszystko, czego będą chcieli. Wrócili więc i całą ludność tego miasta nawrócili na wiarę chrześcijańską.

Słysząc to Lupa bardzo się zasmuciła, gdy zaś uczniowie wrócili do niej i oznajmili jej o zgodzie króla, powiedziała im: Weźcie woły moje, które są tam na górze, zaprzęgnijcie je do wozu i przywieźcie ciało waszego pana. Możecie zbudować grób tak, jak chcecie. Mówiła zaś to kierowana wilczą złośliwością, ponieważ wiedziała, że woły te są nieujarzmionymi dzikimi bykami. Sądziła więc, że nie dadzą się spętać ani zaprząc, a jeśli nawet uczniowie je zaprzęgną, to one pędząc tu i tam wywrócą wóz, wyrzucą z niego ciało, a ich samych pozabijają. Żadna jednak mądrość me zdoła nic dokonać przeciw woli Bożej. Uczniowie nie przeczuwając podstępu weszli na ową górę i tam ujrzawszy jakiegoś smoka ziejącego ogniem i rzucającego się na nich, zasłonili się krzyżem i sprawili, że pękł na pół. Gdy zaś przeżegnali woły, te stały się łagodne jak baranki. Wtedy uczniowie zaprzęgli je do wozu i złożyli na nim ciało św. Jakuba wraz z kamieniem, na którym leżało. Woły zaś nie kierowane niczyją ręką, zawiozły ciało wprost na środek pałacu Lupy.  

Widząc to królowa uwierzyła i stała się chrześcijanką. Następnie dała uczniom wszystko, o co prosili, a pałac swój oddała na kościół św. Jakuba i hojnie go wyposażyła. Później do końca swego życia spełniała dobre uczynki.  

Decyzja o budowie w Padwie kaplicy poświęconej świętemu Jakubowi Starszemu i nigdy wcześniej niewykonywanej dekoracji tak szczegółowo przedstawiającej jego legendę, może być zaskakująca, ale ma też  pewne uzasadnienie. W genealogii fundatora i zleceniodawcy jakim był patrycjusz padwański Bonifacio Lupi znajduje się pochodząca ze starożytnej rzymskiej Hispanii kobieta o imieniu Luparia (po włosku Lupa), która w legendzie o świętym Jakubie jest jedną z głównych postaci,  a uważana za przodka rodu, z którego pochodził fundator tej kaplicy. Pozwoliło mu to też na zostanie członkiem założonego w XII wieku Zakonu Świętego Jakuba (Orden de Santiago).   

Malowidła ścienne w kaplicy świętego Jakuba znajdującej się w bazylice świętego Antoniego w Padwie mają jeszcze wiele cech malarstwa średniowiecznego, z widocznym wpływem sztuki bizantyjskiej, na co miało też wpływ sąsiedztwo Republiki Weneckiej, mocno związanej kulturowo z Cesarstwem Bizantyjskim. Są to schematyczne, czy też symboliczne przedstawienie budowli w stylu gotyku weneckiego i pejzażu tworzącego tło obrazu, bez uwzględnieni, mimo zastosowania perspektywy jednozbiegowej, optycznej odległości poszczególnych planów. 

Padwa Kaplica Orvetari w kościele Ermintani

Z tradycją średniowieczną zrywa już powstały kilkadziesiąt lat później, również w Padwie, drugi cykl obrazów o świętym Jakubie Starszym. W wybudowanym w XIII wieku kościele świętych Filipa i Jakuba Młodszego, znanego jako kościół Eremitani, w kaplicy Ovetari poświęconej świętym Jakubowi Starszemu i Krzysztofowi Andrea Montagena maluje w połowie XV wieku 6 fresków przedstawiających życie świętego Jakuba Starszego Apostoła, również w oparciu o opowieść ze Złotej Legendy, dodając scenę Powołania Jakuba i Jana. Są to już w pełni renesansowe obrazy, wypełnione realistyczną architekturą i wieloplanowym pejzażem z kompozycyjną perspektywą sprawiającą wrażenie trójwymiarowości. Kolejno od góry przedstawiają: 
- powołanie Jakuba i Jana, 
- głoszenie Słowa Bożego przez Świętego Jakuba,  
- święty Jakub chrzci Hermogenesa,   
- święty Jakub przed Herodem, 
- chrzest Jozjasza,  
- śmierć świętego Jakuba.  

Pierwsza scena (powołanie Jakuba i Jana) jest w pełni ewangeliczna (Mt 4, 18-22 i Mk 1, 16-20), kolejne są ilustracją opowieści ze Złotej Legendy, natomiast ostatnia, czyli śmierć świętego Jakuba, przy pobieżnym spojrzeniu może też wydawać się zgodna z opisem w Dziejach Apostolskich: 
„W tym także czasie Herod zaczął prześladować niektórych członków Kościoła. Ściął mieczem Jakuba, brata Jana, a gdy spostrzegł, że to spodobało się Żydom, uwięził nadto Piotra. A były to dni Przaśników.” (DA 12, 1-4),   

Przedstawiony został jednak inny rodzaj egzekucji. Kat trzyma podniesiony w górę nie miecz, ale pałkę lub topór i stoi nie z boku skazańca, ale z tył, by roztrzaskać głowę, a nie ją ściąć. 

 Tarragona, ołtarz świętego Jakuba w katedrze NMP

Popularność napisanego sugestywnie i emocjonalnie opowieści o świętym Jakubie umieszczonej w Złotej Legendzie spowodowała, że opowieść o Jakubie i Hermogenesie zaczęto traktować jako główną przyczynę skazania go na śmierć i w ten sposób uznawanie jej za sakralny element sztuki religijnej, uzasadniając to też wymienieniem w Dziejach Apostolskich imion nawróconego  Hermegenesa i Filetusa.

Jeden z pierwszych ołtarzy poświęcony świętemu Jakubowi, w którym ukazano tą legendę. Wykonany został przez Joana Mates na początku XV wieku do kościoła Sant Jaume de Vallespinosa, a po jego usunięciu retablum, podzielone na trzy części, od 1917 roku znajduje się w zbiorach Muzeum Diecezjalnego w Tarragonie. Ołtarz ma na dwa poziomy tematyczne: 
- górny, przedstawiający ziemskie dzieje Jezusa Chrystusa, składa się ze scany Zwiastowania (lewa strona), Narodzin (prawa strona) i Ukrzyżowania (centrum),  
- dolny poziom poświęcony jest świętemu Jakubowi i pokazuje w centrum świętego Jakuba Starszego Apostoła, przedstawionego przez Juana Mates w podwójnej roli: bosego pielgrzyma z typowymi atrybutami pielgrzymimi (długa laska oraz kapelusz z szerokim rondem) i apostoła siedzącego w dostojnej postawie na tronie ubranego w tunikę i togę, trzymającego księgę Pisma Świętego. 

Jest to rzadko spotykany wizerunek, poza katedrą w Santiago de Compostela, gdzie intronizowany święty Jakub pokazany został bez towarzyszenia innych apostołów. W programie teologicznym tron apostolski symbolizuje pośmiertną nagrodę, która potwierdza znaczenie i doniosłość świętego w jego ziemskiej działalności i męczeńskiej śmierci, co przedstawiają cztery obrazy otaczające postać apostoła, inspirowane Złotą Legendą Jacopo de Vorágine:  
- po lewej stronie u góry scena nawrócenie maga Hermogenesa ilustruje moment, w którym Filetus prosi świętego Jakuba o wstawiennictwo za maga. Apostoł postanawia dać mu laskę jako znak przyjęcia wiary chrześcijańskiej, a w podziękowaniu czarodziej pali złowrogie pisma.  
- po lewej stronie u dołu przedstawiona jest opowieść o śmierci świętego Jakuba. Arcykapłan Abiatar (postać w turbanie na głowie) wydaje Świętego Jakuba Herodowi Agryppie (osoba siedząca po lewej stronie), który skazuje go na śmierć. Tuż przed ścięciem apostoł trzyma ciało Jozjasza, strażnika dworskiego, który go więził, ale nawrócił się i zostaje ochrzczony przez tego apostoła.  
- prawa strona w górnym panelu ukazuje przewiezienie ciała świętego Jakuba z Palestyny do Galicji przez uczniów Teodora i Atanazego oraz za przewodnictwem anioła, który steruję łodzią 
- prawa strona w dolnym panelu przedstawia przywiezienie ciała Apostoła do pałacu królowej Luparii. Po przybyciu do Galicji uczniowie świętego Jakuba poprosili o miejsce na wzniesienie jego grobowca. Aby tego uniknąć, królowa Lula nakazuje transport ciała Świętego Jakuba przez dzikie zwierzęta. Teodor i Atanazy oswajają zwierzęta i spokojnie przewożą ciało świętego Jakuba. 

Mistrz Ołtarza Rajhardskiego, Ołtarz świętego Jakuba

Legenda o świętym Jakubie Starszym Apostole spisana w Złotej Legendzie Jakuba de Voragine oraz opowieści przynoszone przez pierwszych pielgrzymów, którzy w XIV i XV wieku odbyli daleką podróż z Europy Środkowej, spowodowała, że również w tej części Europy historia o Jakubie i Hermogenesie zaczęto traktować jako element ściśle związany z ewangelicznym zapisem o śmierci świętego Jakuba. Pojawia się ona około 1440 roku w ołtarzu wykonanym przez ostatniego wielkiego artystę gotyckiego malarstwa w Czechach, nazwanego Mistrzem Ołtarza Rajhradzkiego. Ołtarz przeznaczony do kościoła świętego Maurycego w Ołomuńcu składał się z ośmiu paneli o wymiarach 82 x 75 cm i poświęcony Maryi Pannie i świętemu Jakubowi Starszemu Apostołowi. Pięć paneli z tego ołtarza przedstawiających legendę świętego Jakuba i Hermogenesa, oraz pojmanie i śmierć Apostoła, znajduje się w obecnie w Galerii Morawskie w Brnie. 

Kompozycje obrazów opierają się na wzorach gotyckich, jednopolowej narracji i bez perspektywicznej głębi, ale zauważalny jest już głębszy realizm postaci i większa wyrazistość emocjonalnego wyrazu, zwiastujące nowy, bardziej humanistyczny kierunek w sztuce. Artysta zachował tradycyjny sposób przedstawienia postaci: święty Jakub ma na sobie kanoniczny strój apostoła składający się z tuniki i togi, natomiast Filetus i Hermogenes ubrani są w szaty hierarchów żydowskich. Ekspresję przedstawionych osób podkreśla naturalny ruch i bardzo wyraziście ukierunkowane spojrzenia, wskazujące na toczący się miedzy nimi dialog, który w skrótowej formie zapisany został na filakteriach doczepionych do poszczególnych osób. 

Poszczególne panele przedstawiają znaną ze Złotej Legendy opowieść o świętym Jakubie: 
- Hermogenes wysyła swojego ucznia Filetusa do świętego Jakuba i Filetus zostaje nawrócony,  

- Filetus uwieziony przez Hermogenesa zostaje uwolniony dzięki chuście przesłanej przez świętego Jakuba, 


- Hormogenes okazuje skruchę, topi swoje księgi w rzece, zostaje nawrócony i otrzymuje laskę od świętego Jakuba, który gestem dłoni uwalnia maga od złych mocy, 


- pojmany przez Żydów święty Jakub zostaje przyprowadzony do Heroda, 

- wydany przez arcykapłana Abiatara apostoł Jakub zostaje przez Horoda Agryppie skazany na śmierć przez ścięcie mieczem. 

Wszystkie przedstawione na tych obrazach postaci i ich rola w przedstawionych scenach są zgodne z opisaną w XIII wieku przez Jakuba de Voragine „Legendą na dzień św. Jakuba Starszego apostoła”, która stałą się inspiracją dla wszystkich ikonograficznych opowieści przedstawiających życie świętego Jakuba po Wniebowstąpieniu Chrystusa i rozproszeniu apostołów, męczeńską śmierć i pochowanie na Półwyspie Iberyjskim w Galicji. 

Fra Angelico, Jakub i Hermogenes

W innej manierze artystycznej i w innym kręgu kulturowym, jakim w tym czasie był Półwysep Apeniński, gdzie sztuka gotycka odeszła już w zapomnienie, dominikanin Fra Angelico przedstawił legendę o Jakubie i Hermogenesie na niewielkim obrazie, o wymiarach 27 x 24 cm, będących jednym z pięciu zachowanych paneli z predelli nieistniejącego już ołtarza powstałego w latach 1426-9. Inne panele tej predelli, zachowane w różnych muzeach, przedstawiają Zaśnięcie i Wniebowzięcie Matki Bożej, Jana Chrzciciela, spotkanie św. Dominika i św. Franciszka oraz wizję świętej Łucji o świętej Agacie. 

Obraz ukazuje najszerzej opisaną część opowieści ze Złotej Legendy o świętym Jakubie Straszyn Apostole. Mag Hermogenes (w czerwonej szacie) wysyła diabły, aby pojmały Jakuba i nawróconego Filetusa (w niebieskiej szacie), ale Jakub rozkazuje im wrócić, związać Hermogenesa i przyprowadzić go do Jakuba. Odpłacając "dobrem za zło, jak uczył nas Chrystus", Jakub mówi Filetosowi, żeby rozwiązał Hermogenesa. Następnie daje Hermogenesowi swoją laskę, aby diabły nie mogły go skrzywdzić. Prowadzi to do nawrócenia Hermogenesa, co z kolei podburza arcykapłanów i skazaniu Jakuba na śmierć. 

Obraz namalowany przez Fra Angelico otwiera nowe sposób malarskiego i kompozycyjnego przekazania i odbioru prezentowanego tematu. Jest to nadal obraz narracyjny, ale pozbawiony wszelkich elementów niezwiązanych z głównym tematem, sprawiający wrażenie ascetyczne i pozwalający się skupić i kontemplować przedstawione zdarzenie.  Artysta użył czystych pigmentów, takich jak brylantowy cynobr i cenny lapis lazuli, oraz zastosował modelowanie form od jasnych do ciemnych, co widać na draperiach i warstwach liści. Zastosował dwa typy złoceń dla uzyskania innego efektu aureoli świętego i innego na złotych niciach i ozdobnych brzegach szat żydowskich.  

Przedstawione postaci są w strojach nawiązujących do czasów i miejsca gdzie nastąpiło to wydarzenie. Hermogenes i Filetus mają na sobie chetoneh, czyli luźną tunikę, której kolor i ozdoby określają pozycję społeczną, a na głowach nakrycie przypominające kapłański migbahat. Stojący w głębi arcykapłan żydowski  ma na tunikę założony płaszcz ozdobiony frędzlami, a głowę owiniętą chustą na kształt turbanu. Jak na większości ikonografii święty Jakub jako apostoł ubrany jest tradycyjną w tunikę i togę. Nie ma też nakrycia głowy, którą otacza złocisty nimb.  

Santiago de Compostela, Ołtarz Goodyear

Inne sceny do przedstawienia historii i legendy o świętym Jakubie Starszym Apostole wybrał twórca, być może na sugestie zleceniodawcy, Johna Goodyeara, proboszcza parafii Chale w Anglii, wykonanego w połowie XV wieku alabastrowego ołtarza, znanego jako „Ołtarz Goodyear” i przewiezionego do Santiago de Compostela Compostela w Roku Świętym 1456 na pokładzie jednego ze statków wiozących ponad 800 pielgrzymów z portu w południowej Anglii do A Coruny.  

Fundator, ofiarowując ołtarz, zastrzegł  jednak, by znajdował się on w katedrze świętego Jakuba w Santiago de Compostela, nie został on sprzedany, czy przekazany do innego kościoła  lub innego sanktuarium, jak zapisano to w akcie darowizny: " oddanie na swój cel, stawiając jako gwaranta świadomość arcybiskupa i jego następców. Ponadto wymagane jest, aby był umieszczony na wysokim ołtarzu katedry lub miejscu, w którym beneficjenci siedzibą advirtiesen i było to przyzwoite miejsce w ciele tego kościoła, a nie poza nią." Ołtarz został umieszczony w skarbcu bazyliki, wraz z innymi cennymi przedmiotami ofiarowanymi przez pielgrzymów, a obecnie znajduje się w Muzeum katedralnym w Santiago de Compostela. 

Retablum składa się z pięciu alabastrowych paneli ujętych w drewniane ramy, sekwencjonowanych scen z życia apostoła:
- powołanie Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, 
- Rozesłanie Apostołów, 
- nauczanie Apostoła Jakuba Starszego w Hiszpanii, 
- śmierć Jakuba Starszego, 
- „translatio Jacobeo”, czyli przeniesienie ciała świętego Jakuba, 

tak jak podają gotyckie filakterie napisane w języku łacińskim, które znajdują się w dolnej części drewnianej obudowy. Pierwotnie ustawiony był na malowanej drewnianej i składanej predelli przedstawiającej Modlitwę w Ogrodzie Getsemani, Ostatnią Wieczerzą i Umycie nóg, oraz zwieńczony górną nastawą, przedstawiającą Objawienie się Matki Bożej Jakubowi w Saragossie.  

Pierwsza scena przedstawia powołanie Jakuba i jego brata Jana przez Chrystusa podczas łowienia ryb z łodzi na jeziorze Genezaret. Jakub znajduje się bezpośrednio przed Chrystusem, za nim Jan i ich ojciec Zebedeusz.  Teksty ewangelii mówią o naprawie sieci, a nie o połowie: 
”ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim” Mt 4, 20-22 
”Idąc dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim.” Mk 1, 18-20, 
ale nie jest to chyba istotne dla samego faktu powołania.  
 

Drugi wyraża "mandat Jezusa do Apostołów", po Jego zmartwychwstaniu, pojawiające zwycięsko bez ranach ukrzyżowania, wysyła swoich apostołów do głoszenia na całym świecie, z Santiago z przodu, klęczy obok Jezusa. 

I rzekł do nich: 
"Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie." MK 16, 9-20 
Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami:  
"Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata." Mt 28, 16-20 

Trzecia, w centralnej lokalizacji i o większym rozmiarze, odnosi się do "głoszenie przez Apostoła w Hispanii", staje się głównym, chociaż niekanonicznym tematem, ale opartym na późniejszych tekstach: „HIC (Iacobus ) Spaniae et locis occidentalibus praedicat” - głosił Ewangelię w Hispanii i regionach zachodnich " w Breviariun Apostolorum z VI wieku i wspomniane w De Ortu et Obitu Patrum  świętego Izydora z Sewilli VI/VII w. oraz w "P Latynosi rimitus convertit dogmate "  biskupa Sherborn Aldhelma Malmesbury pod koniec VII wieku).

Czwarta pokazuje męczeńską śmierć w Jerozolimie, zgodnie z zapisem w Dziejach Apostoskich, bez dodatkowych epizodów ze Złotej Legendy. 
„W tym także czasie Herod1 zaczął prześladować niektórych członków Kościoła. Ściął mieczem Jakuba, brata Jana, a gdy spostrzegł, że to spodobało się Żydom, uwięził nadto Piotra. A były to dni Przaśników.”  DA 12, 1-4 

Piąty to przewiezienie jego ciała na statku. Być może przy ustalaniu programu teologicznego dla tego ołtarza, świadomie pominięto legendę o Jakubie i Hermogensie, a wstawiono ilustrację do opisu zamieszczonego w Martrologium napisanym na przełomie VII/VIIII wieku przez anglosaskiego mnicha benedyktyńskiego Bede Czcigodnego:
" Święte szczątki tego błogosławionego zostały przeniesione do Hispania i ukryte w ostatnich granicach przed morzem brytyjskim "

W programie teologicznym ołtarza pierwszy, drugi i czwarty panel są w pełni kanoniczne. Nie rozstrzygnięto do tej pory, czy elementy „tradycji jakubowej” przedstawiające tutaj nauczanie w Hiszpanii i przeniesienie całą świętego młody człowieJakuba mają uzasadnienie historyczne, czy też są w dalszym ciągu legendą.  

Giovenale Johalilis de Orvieto, Milagros de Santiago el Mayor

Pochodzenie tego obrazu nie jest znane. Na podstawie daty 1441  umieszczonej na tablicy i stylowi malarskiemu przypisywany jest malarzowi Giovenale Johanilisowi z Orvieto. Był częścią ołtarza świętego  Jakuba w rzymskim kościele Santa María de Araceli, a obecnie znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Camerino we Włoszech .

Jest to opowieść o przeniesieniu i pochowaniu ciało świętego Jakuba, przedstawiona na jednym obrazie, na którym narracja przesuwa się od lewej do prawej strony, ale głównym tematem jest tak zwany „Cud w Bouzas” czyli legenda o tym, jak muszla przegrzebka stała się  atrybutem Jakuba symbolem pielgrzymów udających się do grobu tego apostoła w Santaiago de Compostela.

Malarska opowieść rozpoczyna przypłynięcie do brzegów Galicji statku, na którym siedmiu mężczyzn wiezie ciało świętego Jakuba. Kiedy zbliżają się do ujścia Ria Vigo, jak pokazuje zaznaczona linia brzegowa, ma miejsce cudowne zdarzenie. Młody człowiek „Cavallero”, a jak opowiada miejscowa legenda biorący udział w zabawach zaręczynowych na plaży w Bozas w czasie zaręczyn, nieopatrznie wjeżdża konno do wody i tonie. Ratują go płynący statkiem i mężczyzna wraz koniem, oblepieni muszlami przegrzebków, wydostaje się z powrotem na brzeg. Dwaj uczniowie przewożą ciało świętego Jakuba na brzeg i kładą na kamieniu, który natychmiast zmienia swój kształt w sarkofag, a uradowany „cavallero” opowiada o tym cudownym zdarzeniu narzeczonej, zgromadzonym ludziom i matce, która okazuje się być władczynią tej starożytnej miejscowości Irii Flavia, czyli legendarną królową Luparią.  Apostoł już w kamiennej trumnie zostaje przeniesiony wozem, zaprzęgniętym w woły i zostaje pochowany w grobowcu, który królowa Luparia oddaje na ten cel, zmieniając go też na pierwszy kościół (prawy górny róg).

Od tego czasu muszla przegrzebka, nazwana muszlą świętego Jakuba, stała sie atrybutem tego apostoła, a każdy pielgrzym udający się do Composteli miał za honor i obowiązek nosić ją przypiętą do kapelusza i do peleryny. 

Legenda pozostaje legendą, a Paulino Freire Gestoso w rozdziale IX – „Graficzne świadectwo wydarzenia” w „Le Chevalier des Coquilles” – książki pt. El Cavallero de Bouzas. Zapomniany bohater na drodze apostoła do Galicji, wydanej w 2006 roku, zwraca uwagę, że, Wszystkie jego wersje [cudu] – a jest ich wiele, a czasem bardzo różnią się scenerią i charakterem – pochodzą z późnego średniowiecza, kiedy w XI i XII wieku przegrzebek zaczął być używany jako jednolity znak pielgrzymki do Santiago. Bardzo znamienne jest to, że oddziaływanie tego cudu, jaki i skutek jaki powinien on wywrzeć, nie zostało uwzględnione na liście cudów umieszczonych w Codex Calixtinus (XII w.).” 

Miguel Ximénez, Traslado del cuerpo del apostol Santiago 

Dwie tablice o wymiarze 73 x 159 cm każda, przedstawiające przeniesienie ciała apostoła świętego Jakuba, pochodzące najprawdopodobniej z ołtarza z kościoła świętego Jakuba w Saragossie, wykonane w latach 1480 – 90,znajdują się obecnie w Muzeum Prado, przypisywane gotyckiemu malarzowi hiszpańskiemu Miguelowi Ximénezowi, lub przez niektórych historyków sztuki  Martinowi Bernat.

Pierwsza tablica - Zaokrętowanie Ciała Świętego Jakuba Większego w Jaffie.  
Po ścięciu Świętego Jakuba Większego jego wyznawcy i uczniowie zabrali jego ciało na statek, który zabrałby go z Jaffy do Galicji. Herod Agryppa i jego dwór obserwują, co się dzieje, a kat odkłada miecz, którego użył do zabicia apostoła.  

Druga tablica - Przywiezienie ciała Świętego Jakuba do Pałacu Królowej Lupy.  
Po przybyciu do Galicji ciało świętego Jakuba przewożone jest do Irii łodzią  widoczną w tle obrazu scena, a potem z góry, widocznej w lewym górnym rogu, na wozie ciągniętym przez dwa byki do pałacu królowej Lupy. W tym obrazie, Atanazy i Teodor, uczniowie Jakuba, idą za wozem ubrani jak pielgrzymi, podążając w ten sposób drogą uświęconą przez swojego mistrza, a królowa Lupa z okna swojego zamku zdumiona widzi że dzikie byki, które wysłała, zostały oswojone. Należy zauważyć, że w tym obrazie głowa świętego Jakuba jest umieszczona na jego szyi, a u głównych postaci tej opowieści pojawiają się atrybuty pielgrzymie: laski, kapelusze, a także muszle i choć nie pokazano tego w tych obrazach, przypominają Legendę o cudzie, jaki wydarzył się w Bouzas podczas „translatio”, a który został przedstawiony przez Giovenale Johalilis de Orvieto na obrazie „Milagros de Santiago el Mayor” z 1441 roku. 

Oprócz dzieła sztuki religijnej tworzonych z inspiracji popularnych Legend o świętych spisanych przez Jakuba de Voraginie w Złotej Legendzie, akceptowanych przez władze kościele, mimo częstej ich niekanoniczności, czy braku odniesień do Nowego Testamentu, powstawało wiele obrazów, rzeźb, ołtarzy i iluminacji do ksiąg, które przez temat i sposób przedstawienia można  je określić jako sakralne, w pełni kanoniczne. Tutaj na czoło tych twórców wysuwa się florencki malarz dominikanin Fra Angelico malujący w latach 1438 - 50 w klasztorze San Marco we Florencji 40 fresków, przedstawiających życie Jezusa Chrystusa, ozdabiając nimi cele zakonne. Tworzą one teologiczną ilustrację do treści zawartych w Ewangeliach. Na kilku z nich znajduje się postać Jakuba Starszego, ucznia Jezusa. 

Fra Angelico, Przemienienie Pańskie.

Fresk Przemienienie Pańskie znajdujący się w celi szóstej  jest najbliższy opisowi w Ewangelii świętego Łukasza  Łk 9, 28-36 

”wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić.  Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwóch mężów, stojących przy Nim. Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, zjawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy [tamci] weszli w obłok.” 

Fra Angelico wyraźnie nie chciał, by postaci rozmawiających z Jezusem proroków lub dynamiczne sylwetki uczniów odciągały uwagę widza od tego, co najważniejsze, czyli Jezus otoczony mandorlą, podkreślającą Jego boskość. Oprócz osób wymienionych w opisie ewangelicznym, które są świadkami Przemienienia, Mojżesza i Eliasza, oraz apostołów Piotra, Jana i Jakuba Starszego, na obrazie znajduje się jeszcze Matka Boża i święty Dominik, patroni zakonu, w którym powstał ten fresk. Jezus w postawie z rozłożonymi rękami zapowiada swoją męczeńską śmierć i zmartwychwstanie, ilustrując w ten sposób zapis świętego Łukasza: „mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie”.  Postacie te tworzą owalny krąg otaczający mandorlę mają wzrok jest skierowany na Jezusa, z wyjątkiem apostoła Jakuba (postać w lewym dolnym rogu), który patrzy w odwrotną stronę, a jego twarzy i gest rąk ukazują niedowierzanie temu co tutaj się dzieje. Czyżby w ten sposób Fra Angelico chciał zwrócić uwagę, ze z trójki apostołów on jeden nie był świadkiem męczeństwa Jezusa? Piotr był w pałacu Piłata, a Jan na Golgocie.  

Fra Angelico Modlitwa w Getsemani

Na fresku w celi nr 34 klasztoru dominikanów San Marco we Florencji błogosławiony Fra Angelico w niezwykły sposób przedstawił Modlitwę Jezusa w Ogrodzie Getsemani. Z lewej strony namalował Jezusa modlącego się i śpiących uczniów, jak opisuje to Ewangelia: 
"Wtedy przyszedł Jezus z nimi do ogrodu, zwanego Getsemani i rzekł do uczniów: «Usiądźcie tu, Ja tymczasem odejdę tam i będę się modlił».  Wziąwszy z sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza, począł się smucić i odczuwać trwogę. Wtedy rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną!» I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz i modlił się tymi słowami: «Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty». Potem przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących. Rzekł więc do Piotra: «Tak, jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe». Powtórnie odszedł i tak się modlił: «Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!» Potem przyszedł i znów zastał ich śpiących." Mt 26, 36-46, 
a z prawej dodał scenę nieewangeliczną, ale stanowiącą milczącą odpowiedź na pytanie i uwagę Jezusa, skierowane do uczniów, ale w rzeczywistości skierowane do nas wszystkich, umieszczając dom z Betanii, w któym Marta i Maria czuwają na modlitwie i medytacji, nie naruszając w ten sposób kanoniczności przedstawionego zdarzenia. Aby nie było niejasności, co do interpretacji przedstawionych osób, Fra Angelico umiescił imiona każdej z postaci w ich aureoli. 

Apostołowie zostali pokazani w tradycyjny sposób, ubrani w tuniki i w togi i o twarzach podkreślających starszeństwo Jakuba (Jacubus) z lewej strony, Piotra(Petrus) z prawej i siedzącego między nimi młodszego od nich Jana (Iohanes). 

Popularnym tematem w sztuce sakralnej do połowy XVI wieku  było malarkie przedstawienie Rozesłania Apostołów, związane z obowiazującym w tym czasie świętem nakazanym, obchodzonym 15 lipca, a zniesionym przez Sobór Trydencki obaradujacy w latach 1545 - 1563. Jest natomiast nadal swiętem obowiazkowym z kościele prawosławnym. W Polsce msza "De Divisione Apostolorum" jest odprawiana jest do do dzisiaj na polach bitwy po Grunwaldem, na pamiatkę mszy, którą rankiem 15 lipca 1410 roku, w dniu Rozesłania Apostołów, odprawił kapelan króla Władysłąwa Jagiełły ksiądz Bartłomniej. Po bitwie Władysław Jagiełło miał zarządzić, by święto to obchodzono "po wsze czasy", jako pamiątkę dnia, w którym opatrzność okazała miłosierdzie i łaskę Polakom.

Mikuszowice Krakowskie, Tryptyk Rozesłanie Apostołów 

Tryptyk wykonany został w XV wieku dla katedry w Krakowie przez anonimowego twórcę, nazwanego Mistrzem Tryptyku Trójcy Świętej. Do drewnianego kościoła świętej Barbary w Mikuszowicach trafił nieznanymi drogami po modernizacji katedry wawelskiej, kiedy usuwano tam elementy gotyckie i wprowadzano ołtarze barokowe.

W części środkowej, przedstawiającej Rozesłanie Apostołów, znajduje się Chrystus stojący na skalnym wzniesieniu, a wokół pokazani zostali jego uczniowie identyfikowani przez przewijające wokół nich filakterie na których napisany jest też cel ich apostolskich misji. Czwartą postacią od góry po lewej stronie Chrystusa jest Jakub Starszy, na którego szarfie widnieje łaciński napis, wykonany gotyckimi literami, Jacobus Maior Hispaniam, wskazujący miejsce jego wędrówki. Spersonalizowaną część obrazu uzupełnia rzadki w sztuce gotyckiej kilkuplanowy pejzaż. Tutaj inspiracją mogły być wzgórza Jury Krakowsko-Częstochowskiej i wzgórze Wawelskie z widoczną katedrą, do której to retablum było przeznaczone. 

Tematyka, jak i specyficzny układ kompozycyjny, jest pod względem ikonograficznym rzadkością w gotyckiej sztuce Małopolskiej. Autor tryptyku zapożyczył niektóre elementy z malarstwa górnoreńskiego, szwabskiego i śląskiego, m.in. od Mistrza E.S., co może być wynikiem jego podróży do Austrii i górnego Renu. 

Przez zdecydowaną większość roku liturgicznego w ołtarzu głównym widoczny jest barokowy wizerunek świętej Barbary. Tylko dwukrotnie w ciągu roku można oglądać ten piękny Tryptyk Mikuszowicki: od Wigilii Paschalnej do niedzieli Trójcy Przenajświętszej, oraz 15 lipca. Przez wieki święto pod nazwą Rozesłania obchodzono 15 lipca, a po 1410 roku wiązano je ze zwycięską bitwą pod Grunwaldem. 

Obecnie w kościele świętej Barbary wystawiona jest wierna kopia Tryptyk Rozesłania Apostołów, a jego XV-wieczny oryginał zdeponowano w Muzeum Narodowym w Krakowie. 

Niewiele lat później, ale w innym kręgu kulturowym o innych manierach artystycznych, gdzie średniowieczna sztuka gotycka ustąpiła miejsc nowemu kierunkowi - renesansowi, ale dzięki mecenatowi kościoła powstają w dalszym ciągu dzieła religijne o wielkiej wadze artystycznej i sakralnej. 

Domenico Ghirlandaio Powołanie Apostołów

Fresk, o wymiarach 570 x 349 cm, przedstawiający ewangeliczną opowieść o powołaniu przez Jezusa pierwszych uczniów: Piotra i Andrzeja, oraz Jakuba i Jana,  namalowany w latach 1481–1482 namalowany przez florenckiego malarza Domenico Girlanfaio. 

Fresk, którego głównym tematem jest scena Powołania pierwszych apostołów  zlecony został do wykonania przez papieża Sykstusa IV, w ramach dekoracji Kaplicy Sykstyńskiej w Rzymie, jako jeden z wielu, które w całości  miały być paralelą między historiami Mojżesza i Chrystusa, jako znak ciągłości między Starym a Nowym Testamentem. 

Watykan kaplica Sykstyńska, freski Domenico Ghirlandaio

Przy pierwszym pobieżnym spojrzeniu nie stwarza on wrażenia obrazu sakralnego, jakie powstawały do tej pory, to jest do końca XV wieku, kojarzy sie raczej z rodzajowym pejzarzem. Dopiero jego konteplacja pozwala dostrzec szczegóły tego w pełni sakralnego obrazu. Podzielony jest, już zgodnie w manierą pełnego renesansu, na pierwszy plan i tło. Pierwszy plan, wypełniony wieloma postaciami, składa się z trzech scen ewangelicznych. odczytywanych od lewej do prawej strony. W szerokiej górskiej dolinie, na jeziorze, przy jego lewym brzegu, będący w łodzi Piotr i Andrzej zostają wezwani przez Jezusa na brzeg. Już na brzegu Piotr i Andrzej klęczą przed Jezusem, który ich błogosławi. Niedługo potem obaj stoją za Chrystusem, który z przeciwnego brzegu woła do siebie Jakuba i Jana, naprawiających sieci w łodzi wraz z ich ojcem Zebedeuszem. 

"Gdy [Jezus] przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». 
Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.
A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. 
A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim." Mt 4, 18-22

Towarzyszy tym wydarzeniom, co jest najbardziej oryginalnym elementem tego dzieła, wielość widzów, niczym swego rodzaju liczna widownia sceny sakralnej., Przedstawiają one portrety ludzi, ułożone w pasma izocefaliczne, wspólnoty florenckiej obecnej w Rzymie, skupionej  na terenie wokół bazyliki Santa Maria sopra Minerva. 

Tło stanowi pejzaż dużego jeziora, które można utożsamiać z Jeziorem Galilejskim, który znika w oddali i rozjaśnia stapiając się z horyzontem pod wpływem mgły i światła, tworząc alegorię strefy ziemskiej i niebiańskiej, do której żeby dojść, trzeba pokonać wiele ziemskich przeszkód, jakie napotyka się po drodze. Pejzaż oparty jest na realiach terenu ówczesnej Republiki Florenckiej, skąd pochodził Domenico Ghirlandaio.  Ostre góry, przypominające góry Masaccio w Tributo, sięgają aż do wody, która odbija bardzo jasne światło, natomiast po bokach, bliżej widza, znajdują się dwie sceny przedstawiające skały i wzgórza, pomiędzy którymi widać kościoły, wieże, zamki i fortyfikacje dwóch miast. To po prawej to Florencja z baptysterium San Giovanni i Palazzo Vecchio, natomiast tego po lewej stronie nie można zidentyfikować.

Latające na niebie i przedstawione naturalistycznie ptaki (kaczka, czajka, jastrząb i zimorodek), zgodnie z tradycją ikonologiczną wywodzącą się z malarstwa końca średniowiecza, mają znaczenia symboliczne, jako odnawianie się cykli natury, niekończącego się życia, a kierunek lotu wskazuje cel drogi jaką powinien podążać człowiek.  

W tłumie postaci główni bohaterowie tej ewangelicznej opowieści, czyli Jezus, Piotr, Andrzej, Jakub i Jan, wyróżnieni są złotymi nimbami namalowanymi wokół ich głów. Artysta zadbał też o szczegóły wskazujące na status powoływanych uczniów. W łodziach w momencie spotkania z Jezusem, a wiec tuż przed ich powołaniem, ubrani są w stroje robocze rybaków, a już na brzegu Piotr i Andrzej mają na sobie togi (płaszcze) i tuniki w kolorach, które pozostaną jako ich własne na innych obrazach – żółty dla Piotra, zielony dla jego brata, podkerślające zmianę ich statusu społeczngo z rybaków na uczniów Jezusa, a potem apostołów. 

Razem z Domenico Ghirlandaio do Rzymu pojechali Sandro Botticelli, Cosimo Rosselli i Perugino, a także towarzyszący im Luca Signorelli, Pinturicchio, Filippino Lippi i Piero di Cosimo,  którzy wykonaną w latach 1481 - 82 dekoracją Kaplicy Sykstyńskiej stworzyli nowożytną, przestrzenną formułę obrazową, dajacą początek Złotemu Wiekowi sztuki, jak nazwano okres dojrzałego renesansu, którego idee w XVI wieku ogarnęły całą Europę. Początek tego okresu zbiegł się to również ze zmianą pojmowania  świata, zarówno w pojęciu fizycznym, jak też duchowym, które spowodował upadek Cesarstwa Bizantyjskiego będącego ostatnim  bastionem średniowiecza, oraz wyprawa Krzysztofa Kolumba w 1492 roku, która zrewolucjonizowała spojrzenie na znany dotychczas świat i ludzi go zamieszkujących.  Rok ten uznawany jest symbolicznie za początek ery nowożytnej. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz