25.08.2020

09. Śmierć Świętego Jakuba



Opowieść jest ostatnich chwilach w życiu św. Jakuba Starszego Apostoła, w którym do końca wypełniał misję powierzoną mu przez Jezusa i nawet przed samą śmiercią nie uląkł się i nie zapomniał o niej.

Ostatnie miesiące, czy też dni życia św. Jakuba Starszego Apostoła, oraz jego śmierć, pierwszego męczennika z grona uczniów Jezusa, są opisane w wielu tekstach; od Dziejów Apostolskich, które wspominają tylko o jego śmierci, poprzez Breviarum Apostolorum, Legendy Ormiańskie o życiu i śmierci św. Jakuba, do Złotej Legendy Jakuba de Voragine i Żywotów Świętych Piotra Skargi, szerzej opisujących pojmanie, a także cudu i nawrócenia, jakich dokonał tuż przed śmiercią.

Na opowieść o ostatnim okresie życia i o śmierci św. Jakuba Starszego, składają się teksty z dwóch ormiańskich legend:
- "Historia Jakuba Apostoła"
Historia Jakuba Apostoła jak ten, który dziś jest nazywany świętym Jakubem udał się do Hiszpanii, powrócił do Jerozolimy, został ścięty, i umarły na ciele udał się znowu do Hiszpanii.
(BHO 419)
- „Historia Jakuba i Jana”
Historia Apostołów Chrystusa Jakuba i Jana, Synów Gromu.
(BHO 424)

Różnią się one w opisaniu zdarzeń, jakie miały miejsce po śmierci Apostoła Jakuba. Nie jest moim celem analiza tych tekstów. Z obydwu tych ormiańskich historii ułożyłem chronologiczną opowieść, łączącą się z późniejszymi hiszpańskimi legendami o przeniesieniu ciała św. Jakuba Starszego Apostoła do Galicji i pochowaniu w miejscu dzisiejszej katedry jemu poświęconej w Santiago de Compostela.

Pojmanie świętego Jakuba

Żydzi przyszli do Jakuba i czynili mu wyrzuty, iż naucza o ukrzyżowanym Jezusie. Gdy jednak apostoł udowodnił im jasno, na podstawie Pisma Świętego, konieczność przyjścia na świat Chrystusa i Jego męki, wielu z nich uwierzyło.

Po kilku dniach Abiatar, który w tym roku był kapłanem, wybuchnął gniewem widząc, że tak wielki tłum uwierzył w Pana i dzięki pieniądzom wzbudził wśród ludzi wielkie rozruchy, a jeden z uczonych faryzeuszów zarzucił sznur na szyję Apostoła i doprowadził go do pretorium króla Heroda. Herod zaś syn Arystobulosa, nakazał go ściąć.

św. Jakuba przed Herodem Agryppą 

Cud uzdrowienia paralityka


Gdy zaś go prowadzono na miejsce ścięcia, ujrzał leżącego paralityka, który zawołał:
- Święty Jakubie, apostole Chrystusa, uwolnij mnie od boleści, które dręczą wszystkie moje członki!
On zaś rzekł do niego:
- W imię Ukrzyżowanego naszego Jezusa Chrystusa - jestem na śmierć wiedziony, bo w Niego wierzę - powstań zdrowy i błogosław Twojego Zbawiciela!
I natychmiast powstał, zaczął biec z radością i błogosławić imię Pana Jezusa.

Cud uzdrowienia paralityka
Padwa kaplica Ovetari, fresk Andrea Montagena

Nawrócenie Jozajasza


Wtedy ów pisarz z faryzeuszów, który narzucił mu sznur na szyję i ciągnął go, padł do stóp Apostoła, mówiąc:
- Błagam cię, abyś udzielił mi przebaczenia i uczynił mnie uczestnikiem twojego świętego imienia!
Zrozumiał Jakub, że Pan nawiedził Jego serce, więc rzekł do niego:
- Czy wierzysz, że Pan Jezus Chrystus, którego Żydzi ukrzyżowali, jest prawdziwym synem Boga Żywego?
Odpowiedział Jozjasz:
- Wierzę, i to jest moja wiara od tej godziny, że On jest Synem Boga żywego.

Wtedy kapłan Abiatar, kazał go pochwycić go i rzekł do niego:
- Jeśli nie odstąpisz od Jakuba i nie przeklniesz imienia Jezusa, zostaniesz wraz z nim ścięty.
Rzekł doń Jozjasz:
- Ty sam jesteś przeklęty i przeklęci są wszyscy twoi bogowie, imię zaś Pana Jezusa Chrystusa, które głosi Jakub, jest błogosławione na wieki.
Wtedy Abiatar, rozpalony nienawiścią, kazał bić po twarzy pisarza, a wysławszy do Heroda opis tego, co miało miejsce zażądał, aby go ścięto wraz z Jakubem.

Śmierć świętego Jakuba


Prowadzono więc Jakuba z Jozjaszem na miejsce ścięcia. Przed ścięciem jednak Jakub rzekł do kata:
- Nim nas zetniesz, podaj nam wody.
Przyniesiono mu więc dzban wody. Wtedy rzekł on do Jozjasza:
- Czy wierzysz w Ojca, i w Syna, i w Ducha świętego?
A gdy Jozjasz rzekł:
- Wierzę",
wylał więc na niego wodę i rzekł do niego:
- Daj mi pocałunek pokoju!

Chrzest Jozajasza i śmierć św. Jakuba,
Padwa bazylika św. Antoniego, kaplica św. Jakuba

Ucałował go się również za tych wszystkich, których nawrócił. Gdy został ścięty, po śmierci pochwycił swą głowę i podniósł ją do góry tak, że nie można mu jej było wyrwać z rąk. Następnie ścięto Jozjasza. Po śmierci powstało wielkie trzęsienie ziemi, a ludzie przejęci lękiem mówili, że była to śmierć sprawiedliwego.

śmierć św. Jakuba i Jozajasza,
Jean Fouquet 1452 r.  Musée Condé, Chantilly

Tak więc pewna wysoko urodzona kobieta z Hiszpanii, która uwierzyła w Chrystusa dzięki głoszeniu Go przez Jakuba, przybyła z nim do Jerozolimy, aby ujrzeć Matkę Pana. Ona przybyła więc dla uczczenia miejsc świętych, szczególnie zaś tych, w których przebywał Jezus. Gdy zaś Jakub został ścięty, kobieta ta, wziąwszy święte ciało, przewiozła je do Joppy, złożyła do drewnianej trumny i umieściła w bezpiecznym miejscu na brzegu morza czekając na statek, który by przewiózł go na miejsce, które mu było przeznaczone losem.

Przeniesienie ciała św. Jakuba, 
Miguel Ximenz XV w.
Ale niegodziwi Żydzi dowiedzieli się o tym czynie i wysłali za kobietą ludzi gorliwych w Prawie, aby wzięli ciało świętego i spalili je ogniem lub utopili w morzu. Ale Bóg ukrył przed nimi święte ciało i powrócili do Jerozolimy bez sukcesu. A ten cud miał miejsce ze względu na troskę niebios o ziemię oddaną Jakubowi losem. Ta zaś kobieta znakomitego urodzenia, która miłowała Chrystusa, znalazłszy chwilę stosowną, żeby odpłynąć, przygotowała wszystko co jest konieczne do podróży i przybyła w nocy w towarzystwie ludzi pobożnych, aby wziąć ciało świętego i złożyć je na statku. Ale ponieważ nie znalazła ciała, zraniło ją to śmiertelnie i gorzko zapłakała. Ale pojawił się jej święty i rzekł:
- Nie smuć się, ponieważ skoro przybędziesz, zastaniesz mnie w Hiszpanii, ziemi przydzielonej mi, jako mój los".
Uczniowie zaś zabrali w nocy jego ciało i przewieźli je z Jerozolimy do Galicji, a towarzyszył im anioł.




Pochowanie głowy świętego Jakuba


Ale Anioł Pański uniósł w tajemnicy głowę św. Jakuba i przeniósł do Jerozolimy i złożył ją przed Matką Bożą, gdy siedzieli Matka Pana, Jakub, brat Pański, Jan Ewangelista i martwili się w sprawie Jakuba. Oni bowiem słyszeli, że Herod go zaaresztował i wrzucił do więzienia. I w tej właśnie chwili Anioł przyniósł im głowę i położył przed nimi. 

Jerozolima, katedra św. Jakuba, fresk przy wejściu głównym.
lewa strona: Matka Boża z głową św. Jakuba, św. Jakub Sprawiedliwy, św. Jan Ewangelista.

Oni zaś opłakiwali go gorzko, i lamentowali, i owinąwszy jego głowę, złożyli w miejscu stosownym. Potem zaś zbudowano wspaniały kościół nad jego świętą głową pod wezwaniem świętego Jakuba, i tam właśnie jest i klasztor i miejsce zgromadzeń wspólnoty Ormian, na chwałę Chrystusa, naszego Boga.

Jerozolima, katedra św. Jakuba,
kaplica  z relikwiami głowy św. Jakuba
Jerozolima katedra św. Jakuba,
relikwiarz głowy św. Jakuba Starszego Apostoła. 



23.08.2020

08. Święty Jakub naucza w Jerozolimie


Santiago, Święty Jakub. Wszyscy wiemy, kto to był. Każdego roku tysiace pielgrzymów wędruje do jego grobu. Wiele kościołów jest pod wezwaniem św. Jakuba, ale czy wszystkie są pod wezwaniem tego, który nazywany jest Świętym Jakubem Starszym Apostołem?

Trzech Jakubów


Było trzech Jakubów, o których piszą ewangeliści, wspominani są w Dziejach Apostolskich:
- Jakub Starszy Apostoł, syn Zebedeusza i Salome, o którym wielokrotnie piszą Czterej Ewangeliści. W ikonografii  przedstawiany jest jako pielgrzym z laską pielgrzyma, muszlą, biblią i mieczem, symbolizującym jego męczeńską śmierć. W sztuce zachodu występuje często jako rycerz na koniu, pod imieniem Santiago Matamoros. Święto przypada na 25 lipca.

Piotrków Wielkopolski, św. Jakub ze wszystkimi atrybutami
- Jakub Młodszy Apostoł, syn Alfeusza i Marii, którego z imienia wspomina tylko św. Marek, podając listę dwunastu apostołów. W ikonografii występuje w tunice, z biblią lub ze zwojem pisma trzymanego w ręce. Często jest utożsamiany, czy też mylony, z Jakubem Sprawiedliwym. Wspomnienie św. Jakuba Młodszego Apostoła przypada na 6 maja.


Powroźnik, dawna cerkiew św. Jakuba Młodszego Apostoła, ikona z XVII w.
lewa strona: narodziny, nauczanie, prawa strona: śmierć i pochowanie

- Jakub Sprawiedliwy, syn Kleofasa, krewny Jezusa, nazywany Bratem Pańskim, który nie był apostołem, ale wszedł do grona założycieli kościoła chrześcijańskiego po Zmartwychwstaniu Chrystusa. Uważa się, że był pierwszym biskupem Jerozolimy i autorem Listu Jakuba. Przedstawiany jest w szacie biskupiej ze stułą i zwojem pisma trzymanym w ręce. Często jest mylony, czy też utożsamiany z Jakubem Młodszym Apostołem. Wspomnienie św. Jakuba Sprawiedliwego przypada na 23 października (5 listopada w kościele prawosławnym).

Białystok, katedra św. Mikołaja Cudotwórcy.
ikona św. Jakuba Sprawiedliwego, biskupa Jerozolimy. 

Wszyscy trzej żyli za czasów Chrystusa i początków chrześcijaństwa, w pierwszym wieku naszej ery. Większą część swojego życia spędzili w Judei, Galilei oraz Jerozolimie, gdzie po Wniebowstąpieniu Jezusa, głosili Jego naukę, nawracając tamtejszych mieszkańców.

W Kościele Zachodnim, którego tradycję ukształtował prymat papieża, dominuje św. Jakub Starszy Apostoł. Inaczej wygląda już tradycja jakubowa w Środkowej Europie, gdzie katolicyzm stykał się z kościołami prawosławnymi i parafie oraz kościoły pod wezwaniem św. Jakuba, czczą różnych dwóch świętych: jedne św. Jakuba Starszego Apostoła, a inne św. Jakuba Młodszego Apostoła. Bardziej skomplikowana sytuacja jest w kościołach wschodnich, gdzie pod wezwaniem św. Jakuba, czczonych jest aż trzech świętych o tym imieniu, ale najliczniej prezentowany jest św. Jakub Sprawiedliwy.

Święty Jakub Starszy Apostoł, poza kościołem rzymskokatolickim, najmocniej jest czczony w kościele ormiańskim,  a dokładniej w Świętym Apostolskim Kościele Ormiańskim. Obok archikatedry św. Jakuba w Santiago de Compostela, to ormiańska katedra św. Jakuba w Jerozolimie, w której według tradycji znajduje się głowa św. Jakuba Starszego Apostoła, jest drugim najważniejszym sanktuarium tego świętego. Powstało ono poprzez budowę - już w V w. - wielkiej katedry, w miejscu, gdzie według legendy pochowano głowę św. Jakuba. 

Jerozolima, ormiańska katedra św. Jakuba.
Wejście do kaplicy - sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła

O działalności ewangelizacyjnej świętego Jakuba Starszego Apostoła w Ziemi Świętej można dowiedzieć tylko z dwóch legend ormiańskich opisujących życie i męczeńską śmierć Apostoła.

Jakub naucza w Jerozolimie


Ormiańska legenda  "Historia Jakuba Apostoła"
Historia Jakuba Apostoła jak ten, który dziś jest nazywany świętym Jakubem udał się do Hiszpanii, powrócił do Jerozolimy, został ścięty, i umarły na ciele udał się znowu do Hiszpanii   (BHO 419).
Dalsza część legendy, opowiadająca dzieje, po nawróceniu Hermogenesa.

Skoro więc Żydzi ujrzeli, że Apostoł [Jakub}w ten sposób nawrócił tego maga [Hergomenesa], którego oni uważali za niezwyciężonego, i że wszyscy jego uczniowie i przyjaciele, którzy zwykli uczęszczać do synagogi, także uwierzyli dzięki Jakubowi w Jezusa Chrystusa, dali pieniędzy dwóm setnikom, którzy byli dowódcami w Jerozolimie, Lizjaszowi i Teokrytowi, którzy go pochwycili i uwięzili. Na to powstał wielki rozruch wśród ludu; mówiono bowiem, że należy go przyprowadzić i wysłuchać według Prawa. 


Jerozolima, wzgórze Świątynne i Trzecia Świątynia Jerozolimska
miejsce zabrań Wysokiej Rady Sanhedrynu
św. Jakub i Sanhedryn

Faryzeusze zaś mówili do niego:
- Czemu głosisz Jezusa, człowieka o którym wszyscy wiemy, że został ukrzyżowany pomiędzy łotrami?
Na te słowa Jakub napełniony Duchem Świętym powiedział:
- Posłuchajcie mnie, mężowie bracia i wszyscy, którzy uważacie się za synów Abrahama. Bóg obiecał ojcu naszemu Abrahamowi, że przez jego nasienie wszystkie narody osiągną dziedzictwo. Nasienie zaś Abrahama nie jest w Ismaelu, ale w Izraelu. Ismael bowiem wypędzony z matką swoją Agar, został odrzucony od udziału w nasieniu Izraela, natomiast do Abrahama Bóg powiedział, w Izaaku będziesz nazywany. Ojciec nasz Abraham został nazwany przyjacielem Boga, nim przyjął obrzezanie, nim czcił szabat i nim jeszcze poznał jakieś prawo Bożego ustanowienia. Stał się zaś przyjacielem nie przez swoje obrzezanie, ale przez wiarę w Boga, w obietnicy, że w jego potomstwie otrzymają dziedzictwo wszystkie narody. Jeśli bowiem Abraham stał się przyjacielem przez wiarę, to jest nieprzyjacielem Boga ten, kto w Niego nie wierzy.
Rzekli do niego Żydzi:
- A kim jest ten, kto nie uwierzył w Boga?



Odrzekł Jakub:
- Ten, kto nie uwierzył, że w potomstwie Abrahama osiągną dziedzictwo wszystkie narody. Ten nie wierzy Mojżeszowi, mówiącemu: 'Pan wskrzesi wam proroka wielkiego, jego będziecie słuchali jak mnie poprzez wszystko, co wam nakaże czynić. Izajasz zaś przepowiedział, w jaki sposób spełni się ta obietnica. Mówi bowiem:
„Oto dziewica pocznie w łonie i porodzi syna i zostanie mu nadane imię Emmanuel, co tłumaczy się «Bóg z nami»”.
Jeremiasz zaś mówi:
„Oto przychodzi, Jerozolimo, Twój odkupiciel, a takie będą tego znaki: otworzy oczy niewidomych, głuchym przywróci słuch, a swym głosem wskrzesi umarłych”.
Również Ezechiel wskazywał na niego, mówiąc:
„Przyjdzie Król twój, Syjonie, przyjdzie pokorny i odnowi cię”.
Także Daniel mówi:
„Przybędzie jak syn człowieczy, i sam otrzyma władzę i moc”.
Także Dawid oddaje głos Synowi Bożemu mówiącemu:
„Pan rzekł do mnie: «Jesteś synem moim»”.
I głos Ojca powiedział o Synu:
„On będzie mnie wzywał, jesteś moim Ojcem. Ja zaś postawię go jako pierworodnego, wywyższonego u królów ziemi”.
Do samego zaś Dawida mówi Słowo Boże:
„Z owocu łona twego położę cię ponad mój tron”.
O Jego męce mówi Izajasz:
„Jest prowadzony jak owca na zabicie”.
I Dawid mówił o Jego osobie:
„Przebili ręce moje i nogi moje, policzyli wszystkie kości moje. Oni zaś przyglądali mi się i badali mnie, rozdzielili sobie szaty moje, a o suknię moją rzucili losy”.
I w innym miejscu mówi tenże Dawid:
„Dali mi na pokarm żółć, a napoili mnie octem”.
O śmierci zaś Jego mówi:
„Ciało moje spocznie w nadziei, bo nie opuścisz w otchłani duszy mojej i nie dasz świętemu Twemu widzieć zniszczenie”.
Głos zaś Syna mówi do Ojca:
„Powstanę teraz i będę z Tobą”.
I znowu:
„«Z powodu niedoli biednych i jęku ubogich teraz powstanę», mówi Pan”.
O Jego wniebowstąpieniu mówi Prorok:
„Wstąpił na górę, niewolę zaś wziął w niewolę”.
I znowu:
„Wstąpił nad Cherubiny i uniósł się”.
I znowu:
„Wstąpił Pan wśród radości”.
Także Anna, matka świętego Samuela mówi:
„Pan wstąpił na niebiosa i zagrzmiał”.
O Jego zaś wniebowstąpieniu znajduje się jeszcze wiele innych świadectw w Prawie.
Bowiem o tym, że siedzi po prawicy Ojca mówi on sam przez Dawida:
„Rzekł Pan do Pana mego usiądź po prawicy mojej”.
I o tym, że przyjdzie sądzić świat przez ogień, mówi Prorok:
„Pan jawnie przyjdzie, Pan nasz i nie będzie milczał. Ogień zapłonie przed Jego obliczem, a wokół niego burza potężna”.
To wszystko zostało spełnione w Panu naszym Jezusie Chrystusie, a to co jeszcze się nie spełniło, zostanie wypełnione, jak wam zapowiedzieli Prorocy. Mówi bowiem Izajasz:
„Powstaną umarli, zmartwychwstaną ci, co są w grobach”.
Gdy zaś pytasz się, co stanie się, gdy z martwych powstaną, to odpowiada Dawid, że słyszał, jak Pan przemówił, co nastąpi. Aby zaś udowodnić, że właśnie tak będzie, słuchajcie co mówi:
„Raz powiedział Bóg, i te dwie rzeczy usłyszałem: Pan bowiem ma moc i Ty, Panie, masz miłosierdzie, bo oddajesz każdemu wedle jego uczynków”.
Stąd też, mężowie bracia, niech każdy z was czyni pokutę, aby nie otrzymał zapłaty wedle swoich uczynków ten, kto czuje się uczestnikiem tych uczynków, które przykuły do krzyża Tego, który uwolnił cały świat od udręki. Tak więc śliną swoją otwarł oczy ślepego od urodzenia, i aby udowodnić, że On jest tym, który ukształtował Adama z prochu ziemi, uczynił błoto swoją śliną i położył je na oczach, która oślepiła nie słabość, lecz straciły moc dzięki temu, co miało się wydarzyć. A gdy zapytaliśmy Pana naszego Jezusa Chrystusa, mówiąc:
„Kto zgrzeszył: on czy jego rodzice i na skutek tego urodził się niewidomym”,
odpowiedział nam słowami:
„Ani on nie zgrzeszył, ani jego rodzice, lecz aby ukazały się na nim dzieła Pana”,
to jest, aby jawnym stał się Ten, kto go stworzył, gdy On dopełnił tego, co jeszcze nie było dokonane. A nawet i to, że za dobro otrzyma zło, zostało powiedziane przez króla Dawida o Nim, gdy mówił:
„Odpłacili mi złem za dobro i nienawiścią za moją miłość”.
W końcu, gdy uleczył paralityków, oczyścił trędowatych, przywrócił wzrok niewidomym, szatany wypędził i wskrzeszał umarłych, wszyscy zawołali jednogłośnie:
„Winny jest śmierci!”
Ponadto i to, że został wydany przez swego ucznia, zostało przepowiedziane przez króla Dawida w ten sposób:
„Kto jadł ze Mną mój chleb, powiększył spisek przeciw Mnie”.
To wszystko, mężowie bracia, przepowiedzieli prorocy, synowie Abrahama, gdy Duch Święty przemawiał przez ich usta. Jeśli więc w to nie wierzymy, czyż będziemy mogli uniknąć kary ognia wiecznego i czyż nie bez naszej winy zostaniemy ukarani, jeśli nawet poganie wierzą słowom proroków, podczas gdy my nie wierzymy naszym Patriarchom i Prorokom. Tak więc sądzę, że zbrodnie wykonane przez tyle uczynków występnych, godne wstydu i kary, powinny zostać opłakane głosem pełnym łez, aby naszą pokutę przyjął łaskawie Ten, który łaskawie udziela przebaczenia. Obyśmy nie doznali tego, co przydarzyło się pyszałkom: otworzyła się bowiem ziemia i pochłonęła Datana i otwarła się na zgromadzenie Abirona. Zapłonął ogień w ich zgromadzeniu i pochłonął grzeszników.

Oxburgh, fragment ołtarza z 1520 r. 

Gdy Jakub mówił te i podobne rzeczy, pan zlał na swego Apostoła taką łaskę, że wszyscy zawołali jednogłośnie:
- Zgrzeszyliśmy, postępowaliśmy niesprawiedliwie, daj nam lekarstwa, byśmy wiedzieli, co mamy czynić?
Odpowiedział im Jakub:
- Mężowie, bracia, nie rozpaczajcie, uwierzcie tylko, a zostaniecie ochrzczeni, a zostaną zgładzone wszystkie wasze grzechy".

20.08.2020

07. Święty Jakub i Hermogenes


Pielgrzymowanie do grobu św. Jakuba w Santiago de Compstela spowodowało zainteresowanie głównie jego działalnością na Półwyspie Iberyjskim i cudownymi zdarzeniami, jakie miały miejsce po jego się po jego śmierci. W zapomnienie poszła działalność Apostoła w ostatnich latach życia, które spędził w Jerozolimie. A z tego okresu jego życia pochodzi najpopularniejsza, od średniowiecza, legenda o Świętym Jakubie i Hermogenesie, która czytana była w księgach opisujących życie świętych, Złotej Legendzie Jakuba de Voragine i Żywotach Świętych Piotra Skargi. Ta właśnie legenda była najważniejszym elementem opowieści o świętym Jakubie. Stanowiła też w sztuce średniowiecza najczęściej przedstawiane zdarzenie z życia Apostoła.

Legenda, która opowiada o powrocie św. Jakuba z Hiszpanii i o nauczaniu w Jerozolimie, pochodzi z dwóch tekstów źródłowych:
- Ormiańskiej legendy  "Historia Jakuba Apostoła"
Historia Jakuba Apostoła jak ten, który dziś jest nazywany świętym Jakubem udał się do Hiszpanii, powrócił do Jerozolimy, został ścięty, i umarły na ciele udał się znowu do Hiszpanii   (BHO 419)
- Legendy Maior  „Męka św. Jakuba Apostoła, brata świętego Jana, który poniósł mękę za Heroda, dnia ósmego przed kalendami sierpniowymi”  (BHL 4057).

Przytaczam treść w całości, bez skrótów, bo według mnie, jest to jedna z piękniejszych opowieści napisanych kilkaset lat po śmierci św. Jakuba, która obrazuje mistycyzm i wiarę ludzi średniowiecza , oraz kult jakim otaczali oni św. Jakuba.

Powrót św. Jakuba do Jerozolimy


treść według ormiańskiej legendy  "Historia Jakuba Apostoła"
Historia Jakuba Apostoła jak ten, który dziś jest nazywany świętym Jakubem udał się do Hiszpanii, powrócił do Jerozolimy, został ścięty, i umarły na ciele udał się znowu do Hiszpanii   (BHO 419)

Skoro więc święty Jakub przybył do Jerozolimy, z miejsca wyznaczonego mu losem, ujrzawszy świętą Matkę Boga i święte miejsca Chrystusa, rozradował się na chwałę Boga. Wtedy, nie zwlekając, począł bardzo odważnie głosić i zwiastować Chrystusa pośród Żydów w Jerozolimie i w jej okolicach, w granicach Judy aż do Samarii. Głosił ją we wszystkich zgromadzeniach Żydów, i mówił:
- Uwierzcie w Jezusa dzięki świadectwu świętych proroków. Oni bowiem przepowiedzieli pojawienie się Chrystusa pomiędzy ludźmi.

I czynił on bardzo wielkie cuda mocą Chrystusa, i wielu uwierzyło w Chrystusa, wspomagani naukami świętego Jakuba i zostali ochrzczeni w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Święty zaś Apostoł ponadto zwiastował im wszystko, co uczynił Chrystus; badał i poświadczał to, co przez Ducha Świętego mówili prorocy, a co dotyczyło Chrystusa. I wobec całego ludu czynił wielkie cuda. Żydzi zaś podziwiali, zdumiewali się i nie mogli mu nic zarzucić. I tak rozpowszechniała się Jego sława. Wielu przychodziło, aby słuchać rzeczy cudownych, które opowiadał; uwierzyli oni w Chrystusa i zostali ochrzczeni.

 św. Jakub i Hermogenes, Thomas Burkmair ok. 1500 r. 

Święty Jakub i Hermogenes


treść według Legendy Maior: „Męka św. Jakuba Apostoła, brata świętego Jana, który poniósł mękę za Heroda, dnia ósmego przed kalendami sierpniowymi”  (BHL 4057).

Zdarzyło się, że pewien mag, Hermogenes, wysłał do Jakuba swego ucznia imieniem Filetus. Skoro przyszedł z kilkoma faryzeuszami, starał się go przekonać, że Jezus Chrystus z Nazaretu nie jest prawdziwym Synem Bożym, którego Jakub, jak twierdził, jest Apostołem. Jakub zaś, ufając Duchowi Świętemu udowadniał próżność wszystkich jego słów wykazując na podstawie Pisma Świętego, że On [Jezus] jest prawdziwym Synem Bożym.

Peter Bruegel Starszy, Jakub i Hermogenes 1565 r.
lewa strona: Hermogenes siedzący na krześle.
Na środku św. Jakub.

Powrócił więc Filetus do Hermogenesa i rzekł do niego:
- Wiedz, że nie można pokonać Jakuba, który nazywa się sługą Jezusa Chrystusa z Nazaretu i Jego Apostołem. Widziałem bowiem, jak w Jego imię wyrzucał szatany z ciał opętanych, widziałem, jak niewidomym wzrok przywracał, jak trędowatych oczyszczał. Najbliżsi moi przyjaciele twierdzą nawet, że widzieli, jak Jakub wskrzeszał umarłych. Cóż jednak będziemy zatrzymywać się na długich rozmowach? Zna on całe Pismo Święte na pamięć i na jego podstawie wykazuje, że nie ma innego Syna Bożego, jak tylko Ten, którego Żydzi ukrzyżowali. Jeśli więc posłuchasz mojej rady, pójdź do niego i poproś go o przebaczenie. Jeśli jednak tego nie uczynisz, to wiedz, że twoja sztuka magiczna na nic zupełnie ci się nie przyda. Wiedz natomiast, że ja do niego powrócę i będę prosił, by mnie raczył przyjąć za swojego ucznia.

Gdy Hermogenes usłyszał te słowa, ogarnął go gniew i tak spętał Filetusa, że on nie mógł się poruszyć. I rzekł:
- Zobaczymy, czy twój Jakub uwolni cię z tych więzów!
Filetus jednak natychmiast wysłał swego sługę do Jakuba. Skoro ten przybył do niego i oznajmił mu to, co się wydarzyło, Jakub natychmiast wysłał mu swoją tunikę ze słowami:
- Niechaj przyjmie je i powie: 'Pan Jezus Chrystus podnosił zranionych i sam uwalnia więźniów.
Natychmiast, jak tylko Filetas dotknął tej tuniki, którą mu przyniesiono i został uwolniony z więzów maga, pobiegł do Jakuba urągając sztuczkom magicznym Hermogenesa.

Amiens, katedra Notre-Dame, Filatus dostaje tunikę od Jakuba,

Hermogenes zaś, czarownik, dotknięty tym, że ów znieważał jego sztukę, wezwał szatanów i wysłał ich do Jakuba, mówiąc:
- Idźcie do samego Jakuba i przyprowadźcie mi go tu, a z nim razem i Filetusa mego ucznia, bym wywarł na nim zemstę, inaczej bowiem zaczną mnie znieważać i inni moi uczniowie. 
Przybyli więc szatani na miejsce, gdzie modlił się Jakub i zaczęli wyć w powietrzu, wołając: 
- Jakubie, Apostole, zmiłuj się nad nami, bo my już płoniemy, jeszcze przed czasem naszego spłonięcia!
Rzekł do nich Jakub:
- Czemu do mnie przyszliście?
Rzekli do niego szatani:
- Wysłał nas do ciebie Hermogenes, abyśmy do niego przyprowadzili ciebie i Filetusa. Natychmiast jednak, skoro tylko tu przybyliśmy, święty Anioł Boży związał nas łańcuchami ognistymi i dlatego cierpimy strasznie.


 Jakub, Filetus i demony Hermogenesa, Szkoła Szwabska ok.1520 r.
W tle szatani pętani łańcuchami przez anioły.

Rzekł do nich Jakub:
- W imię Ojca, i Syna i Ducha Świętego, niech was uwolni Anioł Boży. Powróciwszy jednak do Hermogenesa, nie wyrządzajcie mu krzywdy, lecz przyprowadźcie go do mnie związanego.
Wtedy oni powrócili, związali Hermogenesowi sznurami ręce na plecach i tak związanego przyprowadzili do Apostoła, mówiąc:
- Wysłałeś nas, gdzie ogarnął nas ogień i wycierpieliśmy straszliwe męki.

Skoro więc przyprowadzono go do Jakuba, rzekł doń Apostoł Boży:
- O najgłupszy spośród ludzi! Ty bowiem wierzysz, że nieprzyjaciel rodzaju ludzkiego wdaje się z tobą w konszachty. Czemu nie rozważyłeś tego, kogo prosiłeś, aby wysłał aniołów swoich dla zranienia mnie? A jednak teraz nie pozwolę, by one wyładowały na tobie swoją złość.
Sami bowiem szatani wołali do niego:
- Oddaj go nam w nasze ręce, abyśmy mogli pomścić i zniewagi tobie wyrządzone i płomień, który nas palił.
Rzekł do nich Apostoł:
- Oto stoi przed wami Filetus, czemu go nie chwytacie?
Rzekli mu szatani:
- My nie możemy dotknąć nawet mrówki, która jest w twoim domu.
Wtedy rzekł Jakub do Filetusa:
- Abyś więc poznał, że nauka Pana naszego Jezusa Chrystusa jest taka: niech nauczą się ludzie dobrem za zło oddawać - oto on cię związał, ty natomiast go rozwiąż; on postanowił, aby cię szatani przyprowadzili do niego związanego, ty mu pozwól, aby odszedł wolny, choć go pochwyciły szatany.


Fra Angelico, Filatus rozwiązuje Hermogenesa

Gdy więc Filetus uwolnił go, stanął Hermogenes przygnębiony, upokorzony i zmieszany. Rzekł do niego Jakub:
- Idź wolny dokądkolwiek zechcesz. Nie jest bowiem zasadą naszego prawa, aby nawracać kogokolwiek wbrew jego woli.
Rzekł doń Hermogenes:
- Oto poznałem, co znaczy gniew szatanów. Jeśli więc nie dasz mi czegokolwiek, co bym mógł wziąć ze sobą, pochwycą mnie one i zadręczą wielorakimi cierpieniami.

Wtedy rzekł doń błogosławiony Jakub:
- Weź mój kij podróżny i pójdziesz z nim bezpiecznie, dokądkolwiek zechcesz.
Wziął więc kij Apostoła i poszedł do swego domu, i położył go sobie na karku i na karkach swoich uczniów, i wziąwszy torby pełne książek, przyniósł je do Apostoła Bożego i zaczął je palić. Rzekł do niego Jakub:
- Nie czyń tego, aby dym palących się książek nie zaszkodził nieuświadomionym, ale przywiąż do torby kamienie i ołów, i utop je w morzu.

Gdy Hermogenes tak postąpił, wrócił, przypadł do stóp Apostoła i prosił go mówiąc:
- Ty, który uwalniasz dusze, przyjmij pokutnika, którego dotąd znosiłeś, gdy cię oskarżał i nienawidził.
Odpowiadając rzekł do niego Jakub:
- Jeśli przyniosłeś Panu prawdziwą pokutę, otrzymasz również od Niego prawdziwe odpuszczenie grzechów.
Rzekł do niego Hermogenes:
- Jako znak szczerej pokuty, to ofiaruję Bogu, że wyrzuciłem moje księgi zawierające niegodziwe zasady i wyrzekłem się wszystkich sztuczek magicznych pochodzących od nieprzyjaciela.


Padwa, bazylika św. Antoniego, kaplica św. Jakuba, Jakub i Hermogenes.
Lewa strona szatani przynoszą Hermogenesa do św. Jakuba. 

W środkowej części św. Jakub chrzści Hermogenesa.
Prawa strona modlitwa pokornego Hermogenesa.

Rzekł do niego święty Apostoł:
- Idź teraz do domów tych, których przyprowadziłeś do upadku, abyś przyprowadził do Pana swego wszystkich, których Mu zabrałeś. Poucz ich, że prawdą jest to, o czym uprzednio nauczałeś, że jest fałszem; to zaś jest fałszem, o czym uprzednio głosiłeś, że jest prawdą. Potrzaskaj posąg, któremu oddawałeś cześć i zniszcz wróżby, o których sądziłeś, że są jego odpowiedziami. A ponadto rozdaj na dobry cel pieniądze, które otrzymałeś przez złe czyny. I jak byłeś synem szatana naśladując szatana, tak stań się teraz synem Bożym naśladując Boga, który codziennie, nawet niewdzięcznikom, udziela dobrodziejstw, a bluźniącym przeciw Niemu daje pokarm. Jeśli bowiem, choć byłeś zły względem Boga, Pan okazał się dobrym względem ciebie, to o ile bardziej będzie On dla ciebie łaskawy, gdy zaprzestałeś być złym i dobrymi uczynkami zaczynasz Mu się podobać?

Padwa, kaplica Overtari. Chrzest Hermogenesa

Gdy Jakub mówił te i tym podobne słowa do Hermogenesa, ten stał się mu we wszystkim tak posłuszny i tak doskonały w bojaźni Bożej, że Pan zdziałał przez niego wiele cudów.

15.08.2020

06. Misja Apostoła Jakuba w Hiszpanii


W okresie średniowiecza, 15 lipca każdego roku, obchodzone było święto ku czci misyjnej pracy Dwunastu Apostołów pod nazwą Divisio Apostolorum, czyli Rozproszenia Apostołów po Zesłaniu Ducha Świętego. W Hiszpanii i we Francji uroczystość ta miała miejsce w maju, upamiętniając przede wszystkim misję ewangelizacyjną Apostoła Jakuba Starszego na Półwyspie Iberyjskim, Święto obchodzono niezależnie od Dnia Świętego Jakuba, przypadającego na 25 lipca, w którym to dniu, jak podaje tradycja jakubowa, poniósł śmierć męczeńską przez ściecie mieczem. W połowie XVI w. Sobór Trydencki zniósł święto, ustanowione wcześniej na przekazach apokryficznych i legendach, z uwagi na brak biblijnych i historycznych podstaw odnoszących się do misji ewangelizacyjnych wszystkich dwunastu apostołów. Obecnie niektóre stowarzyszenia misyjne w Niemczech i w Polsce, oraz niektóre diecezje angielskie, francuskie i w Stanach Zjednoczonych Ameryki w dalszym ciągu obchodzą to święto w dniu 15 lipca.

Opowieść o misji ewangelizacyjnej św. Jakuba została opracowana przeze mnie na podstawie polskiego tłumaczenia legendy ormiańskiej (ks Marek Starowieyski WST VIII/1995):
 „Historia Jakuba Apostoła. Historia Jakuba Apostoła jak ten, który dziś jest nazywany świętym Jakubem udał się do Hiszpanii, powrócił do Jerozolimy, został ścięty, i umarły na ciele udał się znowu do Hiszpanii".

Lyon, Bazylika Notre-Dame de Fourvière,
Życie św. Jakuba, mozaika, Larissa Perekrestova,
prawa strona u dołu - Jakub naucza w Galicji

Misja Apostoła Jakuba


Tak więc święty Apostoł Jakub, brat Jana, z Rzymu od Piotra i Pawła udał się do dalekiego kraju, do Hiszpanii wedle tego, co mu przydzielono losem. Wszedłszy do tej prowincji chodził po krajach i miasteczkach, głosił Ewangelię i mówił:
"Chodźcie do światła prawdziwego, do Chrystusa. Powstało pośród was słońce sprawiedliwości, które przybyło z łona Ojca, ponieważ dla zabawienia ludzi Syn jedyny Boga niestworzonego uniżył się aż do ziemi, przyoblekł się w ciało z Dziewicy, i stał się prawdziwym człowiekiem z wyjątkiem grzechu. W swoim przebóstwionym ciele wypełnił słowa proroków, które zostały napisane przez Ducha Świętego; znosił zniewagi i cierpienia krzyża i śmierci; został pogrzebany i zmartwychwstał trzeciego dnia. Uniósł się i zasiadł na prawicy swego Ojca w niebiesiech, a nas posłał, abyśmy głosili ludziom, by oni poznali swego Stwórcę. Swoim wiernym, którzy wypełnili wolę Jego Ojca w świętości i dobrych uczynkach, obiecał zmartwychwstanie w dniu ostatecznym i dar błogosławionej i wiecznej chwały a także odpoczynek”.
A ci uczniowe Jakuba, wyświęceni przez Piotra mężowie apostolscy, byli razem z nim.

Villarreal de los Infantes. św. Jakub nucza w Hiszpanii

Ale ten lud barbarzyński, bezbożny i niegodny nie przyjął błogosławionego Jakuba, nie słuchał jego nauk i nie przyjął imienia Chrystusa, ale wygnał świętego Apostoła i wypędził go z ich krainy. Jednak pewna kobieta uwierzyła w Chrystusa i została ochrzczona w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Była ona łagodna i życzliwa, służyła świętemu Apostołowi Jakubowi i troszczyła się o to, co mu było potrzebne, dając to ze swych dóbr.

św. Jakub nawraca kobietę

Stamtąd, Apostoł przechodząc przez Asturię, doszedł do miasta Oviedo, gdzie jednak nawrócił na wiarę Chrystusową tylko jednego człowieka. Wszedł następnie do Galicji, gdzie przemawiał w mieście Padrón, a nie widząc rezultatów udał się do miasta Dugium na Finis Terrae.

św. Jakub głosi Dobrą Nowinę,
Padron, kosciół św. Jakuba

Dugium

Na cyplu zwanym Promontorium Nerium znajdowało się pogańskie sanktuarium Ara Solis, ołtarz kultu słońca i płodności, budowany przez Fenicjan, którzy w pierwszym tysiącleciu p.n.e. kolonizowali wybrzeże Atlantyku. Blisko tego miejsca było legendarne miasto Dugium. W starożytności dochodziła tutaj rzymska droga do świątyni Sol Invictus – Niezwyciężonego Słońca, zlokalizowanej na tym cyplu nazwanym przez Rzymian Finis Terrae (Koniec ziemi).

świątynia Ara Solis

Apostoł przybył do miasta Dugium by dalej głosić Słowo Boże, ale też bez rezultatów. Więc udał się na górę nazywaną dzisiaj Monte Facho, gdzie była pogańska świątynia Ara Solis. Zmęczony usiadł na jednej ze skał, wyglądającej jak krzesło, nazwanych później Pedras Santas, czyli Święte Kamienie. 


Monte Facho, Piedras Santas krzesło Jakuba

Znak narysowany na kamieniu pokazał mu drogę do ​ zagłebienia z wodą, gdzie ugasił pragnienie, a woda nabrała cudownych właściwości. 


Monte Facho, Piedras Santas

Jakub zburzył pogański ołtarz, a na jego miejscu wybudował kaplicę. Wrodzy mu mieszkańcy zmusili go do ucieczki z miasta. Opuszczając Dugium prorokował miastu i jego mieszkańcom całkowitą zagładę. I wiele lat później miasto zostało zniszczone przez potężne fale morskie.

Muxia

Z Dugium Apostoł Jakub Starszy przybył do Muxia na wybrzeżu Atlantyckim. W samotności przebywał na skalistym brzegu Punta da Barca ou de Xavina, gdzie w lęku o siebie i swoje dzieło, modlił się prosząc Boga, aby ludzie przestali być niechętni do słuchania Słowa Bożego i wrogo nastawieni do wiary w Jezusa Chrystusa. Tam spotkał Matkę Bożą.

Maryja ukazała mu się w łodzi prowadzonej przez anioły. Mówiła do niego, że jego misja wypełnia się i zachęcała Apostoła do wytrwania. Na potwierdzenie spotkania Matka Boża zostawiła swą łódź na skałach tuż przy brzegu morza, a pod łodzią umieszcza swój kamienny wizerunek. 

Muxia, sankturium Nosa Senora de la Barca
w centrum  ołtarza figura Matki Bozej w łodzi

Łódź zamieniła się w trzy duże kamienie, które do dziś leżą na brzegu:
"Pedra de Abalar" – „ kamień na biegunach” (kamień logan) był kadłubem łodzi,
"Pedra dos Cadrís" – „kamień nerka”, który był głównym żaglem,
"Pedra do Temon" – ster łodzi.


Muxia, Punta da Barca ou de Xavina,
kamienna łódź Matki Bożej

Po tym cudownym spotkaniu św. Jakub odzyskał odwagę i energię. Ponownie wyruszył, aby nawracać pogan na chrześcijaństwo.

Saragossa

Dalej powędrował do Kastylii, która nazywa się Wielką Hiszpanią, a stamtąd do Aragonii, nazywaną Małą Hiszpanią, do krainy zwanej Celtiberią, w której leży miasto Saragossa (Caesaraugusta). Tam więc błogosławiony Jakub głosił Słowo Boże przez wiele dni, ale tylko ośmiu mężów nawrócił na wiarę Chrystusową. Z nimi rozmawiał całymi dniami o Królestwie Bożym, nocą zaś wychodził na brzeg rzeki, gdzie wyrzucano plewy, bo był tam spokój. Tam, po chwili snu, oddawał się modlitwie, usunąwszy się od zgiełku ludzkiego i zaczepek ze strony pogan.

I oto po kilku dniach, w środku nocy, przybył Jakub ze wspomnianymi wiernymi, a byli już oni zmęczeni gorliwą modlitwą. Gdy więc zmożył ich sen, błogosławiony Apostoł usłyszał głosy aniołów śpiewających „Bądź pozdrowiona, pełna łaski", jakoby słodkie słowa inwitatorium do matutinum, zaczynające oficjum Dziewicy. Na to on padł na kolana i ujrzał Dziewicę, Matkę Chrystusa, pomiędzy dwoma chórami tysięcy aniołów, jakby stojącą na kolumnie (pilare) marmurowej. Chór zaś wojska niebieskiego zakończył matutinum o Dziewicy wersetem „Błogosławmy Panu".

Francisco Goya, Virgen del Pilar i św. Jakub

Gdy aniołowie je ukończyli, błogosławiona Maryja o najsłodszym obliczu, przywołała do siebie świętego Apostoła, i rzekła:
„Oto, synu, Jakubie, miejsce gotowe, przeznaczone do oddania mi czci. W nim, dzięki twojemu staraniu, zostanie zbudowany mój kościół na moją pamiątkę. Spójrz teraz na tę kolumnę, na której zasiadłam. Syn mój, a Twój mistrz, zesłał ją z wysokości. Wokół niej umieścisz ołtarz Kościoła. Na nim w szczególny sposób dzięki moim modlitwom i czci mi oddawanej, będą miały miejsce znaki i cuda mocy Najwyższego względem tych, którzy w swoich potrzebach będą wzywali mojej pomocy. I stać będzie owa kulumna w tym miejscu aż do skończenia świata, a w mieście tym nie zabraknie nigdy czcicieli Chrystusa".


Saragossa, bazylika El Pilar, Matka Boża i św. Jakub

Wtedy Jakub Apostoł, napełniony wielką radością, składał wielkie dzięki Chrystusowi oraz Jego Rodzicielce. I natychmiast niebiański orszak aniołów zabrał Panią Niebios i przeniósł znowu do miasta Jerozolimy i umieścił Ją w jej domku. A było to owe wojsko tysięcy aniołów, które Bóg posłał do Dziewicy w chwili gdy Ona poczęła Chrystusa, aby Jej strzegły i towarzyszyły Jej na wszystkich drogach, aby ustrzegła nietknięte Dzieciątko.

Zaś błogosławiony Jakub, radując się z tego widzenia i pocieszenia, natychmiast zaczął tam budować kościół. Wspomagali go ci, których nawrócił na wiarę w Chrystusa. Miała zaś owa bazylika prawie osiem metrów szerokości i szesnaście długości, a była w niej owa kolumna na ołtarzu, na głównym miejscu, a był on od strony rzeki Ebro.
Nadał zaś temu kościołowi tytuł „Sancta Maria de Pilari". To jest pierwszy kościół na świecie poświęcony rękoma apostolskimi na cześć Dziewicy. Tam, jednego ze swoich uczniów, najbardziej zdolnego, błogosławiony Jakub wyświęcił na kapłana.

Saragossa, sanktuarium Virgen del Pilar,
Święta Kaplica

Ale lud ten był nadal niewierny i wrogo patrzył na Apostoła i jego uczniów. Gdy więc Jakub zobaczył, że jego słowo nie przenikało zupełnie w ten tłum, bo ich serca były zmrożone i skamieniałe przez tchnienie szatana, postanowił powrócić do Jerozolimy. Pragnął on bowiem znowu ujrzeć święte miejsca, w których przebywali niegdyś Chrystus, błogosławiona Maryja Dziewica, jego brat - Jan i Jakub, brat Pański. Skoro bowiem Apostołowie chcieli się udać do krajów, które im zostały przydzielone, jako ich teren, postanowili wedle rozkazu Zbawiciela, że Jan ma się opiekować Matką Bożą, zaś Jakub, brat Pański, ma zostać biskupem Jerozolimy.

Dokonawszy zaś konsekracji kościoła, pozostawił Jakub swych uczniów by w pokoju, po całej Hiszpanii głosili nadal Słowo Boże, a sam powrócił do Judei.

Powrót do Jerozolimy

A kobieta ze znakomitego rodu, która pierwsza w Hiszpanii uwierzyła w Chrystusa i towarzyszyła całą drogę  Jakubowi, powiedziała do niego: "Będę ci towarzyszyła do Jerozolimy". Pragnęła ona bowiem ujrzeć Dziewicę i wszystkie miejsca święte, gdzie przebywał Chrystus. Jej słowa spodobały się świętemu apostołowi Jakubowi. I tak wyruszyli w drogę i przybyli do Jerozolimy nie bez wielkiego trudu. I niewiasta owa ujrzała świętą Dziewicę Maryję, i wszystkie inne osoby i miejsca, które pragnęła ujrzeć. Rozradowała się więc i była zachwycona i szczególnie utwierdzona we wierze w Pana Jezusa Chrystusa, którą poznała przez świętego Apostoła Jakuba i chwaliła dzięki czyniąc Chrystusowi, Królowi Chwały, który jest błogosławiony na wieki wieków.