25.08.2020

09. Śmierć Świętego Jakuba



Opowieść jest ostatnich chwilach w życiu św. Jakuba Starszego Apostoła, w którym do końca wypełniał misję powierzoną mu przez Jezusa i nawet przed samą śmiercią nie uląkł się i nie zapomniał o niej.

Ostatnie miesiące, czy też dni życia św. Jakuba Starszego Apostoła, oraz jego śmierć, pierwszego męczennika z grona uczniów Jezusa, są opisane w wielu tekstach; od Dziejów Apostolskich, które wspominają tylko o jego śmierci, poprzez Breviarum Apostolorum, Legendy Ormiańskie o życiu i śmierci św. Jakuba, do Złotej Legendy Jakuba de Voragine i Żywotów Świętych Piotra Skargi, szerzej opisujących pojmanie, a także cudu i nawrócenia, jakich dokonał tuż przed śmiercią.

Na opowieść o ostatnim okresie życia i o śmierci św. Jakuba Starszego, składają się teksty z dwóch ormiańskich legend:
- "Historia Jakuba Apostoła"
Historia Jakuba Apostoła jak ten, który dziś jest nazywany świętym Jakubem udał się do Hiszpanii, powrócił do Jerozolimy, został ścięty, i umarły na ciele udał się znowu do Hiszpanii.
(BHO 419)
- „Historia Jakuba i Jana”
Historia Apostołów Chrystusa Jakuba i Jana, Synów Gromu.
(BHO 424)

Różnią się one w opisaniu zdarzeń, jakie miały miejsce po śmierci Apostoła Jakuba. Nie jest moim celem analiza tych tekstów. Z obydwu tych ormiańskich historii ułożyłem chronologiczną opowieść, łączącą się z późniejszymi hiszpańskimi legendami o przeniesieniu ciała św. Jakuba Starszego Apostoła do Galicji i pochowaniu w miejscu dzisiejszej katedry jemu poświęconej w Santiago de Compostela.

Pojmanie świętego Jakuba

Żydzi przyszli do Jakuba i czynili mu wyrzuty, iż naucza o ukrzyżowanym Jezusie. Gdy jednak apostoł udowodnił im jasno, na podstawie Pisma Świętego, konieczność przyjścia na świat Chrystusa i Jego męki, wielu z nich uwierzyło.

Po kilku dniach Abiatar, który w tym roku był kapłanem, wybuchnął gniewem widząc, że tak wielki tłum uwierzył w Pana i dzięki pieniądzom wzbudził wśród ludzi wielkie rozruchy, a jeden z uczonych faryzeuszów zarzucił sznur na szyję Apostoła i doprowadził go do pretorium króla Heroda. Herod zaś syn Arystobulosa, nakazał go ściąć.

św. Jakuba przed Herodem Agryppą 

Cud uzdrowienia paralityka


Gdy zaś go prowadzono na miejsce ścięcia, ujrzał leżącego paralityka, który zawołał:
- Święty Jakubie, apostole Chrystusa, uwolnij mnie od boleści, które dręczą wszystkie moje członki!
On zaś rzekł do niego:
- W imię Ukrzyżowanego naszego Jezusa Chrystusa - jestem na śmierć wiedziony, bo w Niego wierzę - powstań zdrowy i błogosław Twojego Zbawiciela!
I natychmiast powstał, zaczął biec z radością i błogosławić imię Pana Jezusa.

Cud uzdrowienia paralityka
Padwa kaplica Ovetari, fresk Andrea Montagena

Nawrócenie Jozajasza


Wtedy ów pisarz z faryzeuszów, który narzucił mu sznur na szyję i ciągnął go, padł do stóp Apostoła, mówiąc:
- Błagam cię, abyś udzielił mi przebaczenia i uczynił mnie uczestnikiem twojego świętego imienia!
Zrozumiał Jakub, że Pan nawiedził Jego serce, więc rzekł do niego:
- Czy wierzysz, że Pan Jezus Chrystus, którego Żydzi ukrzyżowali, jest prawdziwym synem Boga Żywego?
Odpowiedział Jozjasz:
- Wierzę, i to jest moja wiara od tej godziny, że On jest Synem Boga żywego.

Wtedy kapłan Abiatar, kazał go pochwycić go i rzekł do niego:
- Jeśli nie odstąpisz od Jakuba i nie przeklniesz imienia Jezusa, zostaniesz wraz z nim ścięty.
Rzekł doń Jozjasz:
- Ty sam jesteś przeklęty i przeklęci są wszyscy twoi bogowie, imię zaś Pana Jezusa Chrystusa, które głosi Jakub, jest błogosławione na wieki.
Wtedy Abiatar, rozpalony nienawiścią, kazał bić po twarzy pisarza, a wysławszy do Heroda opis tego, co miało miejsce zażądał, aby go ścięto wraz z Jakubem.

Śmierć świętego Jakuba


Prowadzono więc Jakuba z Jozjaszem na miejsce ścięcia. Przed ścięciem jednak Jakub rzekł do kata:
- Nim nas zetniesz, podaj nam wody.
Przyniesiono mu więc dzban wody. Wtedy rzekł on do Jozjasza:
- Czy wierzysz w Ojca, i w Syna, i w Ducha świętego?
A gdy Jozjasz rzekł:
- Wierzę",
wylał więc na niego wodę i rzekł do niego:
- Daj mi pocałunek pokoju!

Chrzest Jozajasza i śmierć św. Jakuba,
Padwa bazylika św. Antoniego, kaplica św. Jakuba

Ucałował go się również za tych wszystkich, których nawrócił. Gdy został ścięty, po śmierci pochwycił swą głowę i podniósł ją do góry tak, że nie można mu jej było wyrwać z rąk. Następnie ścięto Jozjasza. Po śmierci powstało wielkie trzęsienie ziemi, a ludzie przejęci lękiem mówili, że była to śmierć sprawiedliwego.

śmierć św. Jakuba i Jozajasza,
Jean Fouquet 1452 r.  Musée Condé, Chantilly

Tak więc pewna wysoko urodzona kobieta z Hiszpanii, która uwierzyła w Chrystusa dzięki głoszeniu Go przez Jakuba, przybyła z nim do Jerozolimy, aby ujrzeć Matkę Pana. Ona przybyła więc dla uczczenia miejsc świętych, szczególnie zaś tych, w których przebywał Jezus. Gdy zaś Jakub został ścięty, kobieta ta, wziąwszy święte ciało, przewiozła je do Joppy, złożyła do drewnianej trumny i umieściła w bezpiecznym miejscu na brzegu morza czekając na statek, który by przewiózł go na miejsce, które mu było przeznaczone losem.

Przeniesienie ciała św. Jakuba, 
Miguel Ximenz XV w.
Ale niegodziwi Żydzi dowiedzieli się o tym czynie i wysłali za kobietą ludzi gorliwych w Prawie, aby wzięli ciało świętego i spalili je ogniem lub utopili w morzu. Ale Bóg ukrył przed nimi święte ciało i powrócili do Jerozolimy bez sukcesu. A ten cud miał miejsce ze względu na troskę niebios o ziemię oddaną Jakubowi losem. Ta zaś kobieta znakomitego urodzenia, która miłowała Chrystusa, znalazłszy chwilę stosowną, żeby odpłynąć, przygotowała wszystko co jest konieczne do podróży i przybyła w nocy w towarzystwie ludzi pobożnych, aby wziąć ciało świętego i złożyć je na statku. Ale ponieważ nie znalazła ciała, zraniło ją to śmiertelnie i gorzko zapłakała. Ale pojawił się jej święty i rzekł:
- Nie smuć się, ponieważ skoro przybędziesz, zastaniesz mnie w Hiszpanii, ziemi przydzielonej mi, jako mój los".
Uczniowie zaś zabrali w nocy jego ciało i przewieźli je z Jerozolimy do Galicji, a towarzyszył im anioł.




Pochowanie głowy świętego Jakuba


Ale Anioł Pański uniósł w tajemnicy głowę św. Jakuba i przeniósł do Jerozolimy i złożył ją przed Matką Bożą, gdy siedzieli Matka Pana, Jakub, brat Pański, Jan Ewangelista i martwili się w sprawie Jakuba. Oni bowiem słyszeli, że Herod go zaaresztował i wrzucił do więzienia. I w tej właśnie chwili Anioł przyniósł im głowę i położył przed nimi. 

Jerozolima, katedra św. Jakuba, fresk przy wejściu głównym.
lewa strona: Matka Boża z głową św. Jakuba, św. Jakub Sprawiedliwy, św. Jan Ewangelista.

Oni zaś opłakiwali go gorzko, i lamentowali, i owinąwszy jego głowę, złożyli w miejscu stosownym. Potem zaś zbudowano wspaniały kościół nad jego świętą głową pod wezwaniem świętego Jakuba, i tam właśnie jest i klasztor i miejsce zgromadzeń wspólnoty Ormian, na chwałę Chrystusa, naszego Boga.

Jerozolima, katedra św. Jakuba,
kaplica  z relikwiami głowy św. Jakuba
Jerozolima katedra św. Jakuba,
relikwiarz głowy św. Jakuba Starszego Apostoła. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz