29.11.2020

22. Kult świętego Jakuba w Locquirec


Opowieść ta powstała w oparciu o legendy i dokumenty dotyczące kultu świętego Jakuba w Bretanii (starożytnej Armorica), jakie zbiera i publikuje Denis Péricard-Mea, doktor historii na Université Paris 1Panthéon-Sorbonne, specjalizująca się w kultach i pielgrzymkach do św. Jakuba.  Z wielu tych informacji, pochodzących z Bretanii, a także z połączonych z nią kulturowo, poprzez tradycję celtycką, Irlandii i Walii, powstała ta opowieść.

Francja, Departament Bretanii zaznaczony czerwonym prostokątem

Locquriec, mała rybacka miejscowość na półwyspie Finistère, ale nie tym w Galicji, tylko blisko tysiąc pięćset kilometrów na północ, w Bretanii, która w drugiej połowie lipca uroczyście świętuje pamięć swojego patrona – świętego Jakuba Starszego Apostoła.  

Bretania, Locquiree zaznaczony czerwonym kwadratem

W tym okresie w niedzielę zbliżoną do dnia 25 lipca wszyscy mieszkańcy zbierają się w kościele Saint-Jacques de Locquriec, by po mszy wyruszają procesją o nazwie Pardon le Saint-Jacques, czyli Przeproszenie Świętego Jakub, niosąc sztandary procesyjne, feretrony, wśród których widoczny jest gonfalon z wizerunkiem świętego Jakuba Pielgrzyma, feretron z jego figurą oraz relikwiarz z krwią świętego Jakuba Starszego Apostoła.

Locquirec, kościół świętego Jakuba i kamienna Kalwaria

Miejscowość ta, położona dzisiaj z dala od głównych tras pielgrzymkowych prowadzących do Santiago de Compostela, w dawnych wiekach była ważnym miejscem, do którego przypływali pielgrzymi z Iralndii i z Walii, by nawiedzić w tutejszym kościele relikwie św. Jakuba, a potem dalej powędrować do grobu św. Jakuba w Composteli. Postać świętego Jakuba Pielgrzyma jest widoczna w wielu miejscach: na kamiennym krzyżu przed kościołem i na wieżyczce klatki schodowej prowadzącej na dzwonnicę kościoła. 

Locquirec, figura swiętego Jakuba

Wewnątrz kościoła figura Apostoła stoi na drewnianym kapitelu po lewej stronie prezbiterium, a jego płaskorzeźba znajduje się w centrum mensy ołtarzowej. 

Locquirec, figura świętego Jakuba wewnątrz kościoła

Locquirec, święty Jakub na mensie ołtarzowej

Dawne legendy o związkach Locquriec ze świętym Jakubem i o jego relikwii, jaka się tutaj znajduje, mieszkańcy chętnie opowiadają odwiedzającym tę miejscowość turystom i pielgrzymom.

Święty Jakub w Bretanii


Apostołowie, po wniebowstąpieniu Chrystusa, rozeszli się po całym Imperium Rzymskim, by wraz z powołanymi mężami apostolskimi (diakonami) głosić Ewangelię wśród pogan. Apostoł Jakub, syn Zebedeusza i Salome, w 41 r. n.e. dotarł wraz z towarzyszami, wśród których był Józef z Arymatei, na Finis Terae (obecnie francuski departament Finistère)  w Armorica w rzymskiej prowincji Gallia Lugdunensis. Nazwą Finis Terae Rzymianie określali teren z którego dalsza podróż była możliwa tylko statkami. Mieszkańcy tego terenu, Celtowie, utrzymywali kontakty handlowe z mieszkańcami Britannia Hibernia (Irlandia), również Celtami, skąd głównym przywożonym towarem była cyna. Józef z Arymatei wyruszył w morską podroż na północ do Irlandii, a Jakub ruszył na południe.

W średniowiecznych kronikach z Bretanii znajduje się kilka zapisów (uznawanych tylko za legendarne):
„W 41 roku Jakub odwiedził Galów i Bretanię oraz twierdze regionu Vannes, gdzie głosił”.
Inny tekst opowiada jak się tam dostał:
„Święty Jakub, kiedy wyruszył…, wsiadł na statek i zacumował w Bretanii”.
Miejscowe legendy opowiadają o przejściu Apostoła Jakuba przez Półwysep Finis Terrae. Na południu, w Saint-Gildas-de-Rhuys, płytkie dno morskie i część wybrzeża zalewanego wodami przypływu noszą jego imię. W 1636 r. zapisano, że droga w wiosce Saint-Jacques, przez którą:
„Święty Jacques przeszedł, to jest droga Świętego Jakuba lub też zwana Mleczna Droga ”.
Z wybrzeża powędrował, wraz z przypływem, w górę rzeki Vilaine, idąc po szerokiej wstędze białej piany, niesionej przez wiatr pod prąd, do Rieux.
„Był zmęczony i chciał zatrzymać się w Rieux, które było dużym miastem; ale praczki śmieją się z niego, a on, zirytowany, zawołał proroczym tonem. O miasto Rieux, zostaniesz zniszczony! i kontynuując swoją podróż, udał się, aby założyć miasto Redon ”.

Kilkaset lat później (najprawdopodobniej w V wieku) wielkie fale morskiego wdarły się doliną w głąb lądu i zniszczyły miasto Rieux. Mieszkańcy mówią, że mała kaplica Saint-Jacques de Fégréac została zbudowana w ramach pokuty za to złe przyjęcie, jakie spotkało tutaj św. Jakuba. Od tego czasu aż do budowy zapory na rzece pas rzecznej doliny zalewany spienioną morską wodą przypływu nazywano „Drogą św. Jakuba”, co zostało przedstawione na rysunku z 1543 roku.

Wody morskie zalewają Rieux. Ilustracja z 1543 r. 

Święty Jakub Starszy Apostoł pojawia się w VI wieku, kiedy na Wyspy Brytyjskie nacierają plemiona Anglosaskie i Celtowie zaczynają opuszczać Walię, przenosząc się do Bretanii, gdzie zakładają królestwo Domnonée, oraz na tereny dzisiejszej Asturii i Galicji na Półwyspie Iberyjskim. Jak napisano na przełomie VII i VIII wieku w „Żywocie Świętego Samsona”, biskup Walii Św. Dyfrig (zm. 550 r.) wysyła wraz z emigrantami swoich uczniów: Teilo, Samsona i Illtyda. Kiedy Samson, późniejszy święty i jeden z późniejszych siedmiu świętych patronów Bretanii, dopłynął na europejskie wybrzeże, ukazał mu się św. Jakub, który wyświęcił go na biskupa i przykazał kontynuować tutaj, w Armorica, rozpoczętą wcześniej przez siebie misją ewangelizacji. Biskup Samson założył na wybrzeżu w Pays Dolois klasztor Dol. Jego uczniowie-mnisi: Pol, Corentin, Tugdaul, Brieuc, Patern i Malo, rozeszli się po całym półwyspie prowadząc ewangelizację, budując kościoły i klasztory, szerząc pamięć i kult świętego Jakuba.

Święty Jakub Patron Locquirec.


Nie wiadomo, od kiedy święty Jakub Starszy Apostoł jest patronem Licquirec. Pierwszym patronem był święty Kirec (Saint-Guirec), walijski mnich, który przybył do Bretanii wraz z grupą emigrantów. Wybudowane w XI wieku oratorium w miejscu jego pustelni, dało początek wiosce rybackiej. Prawie nic nie wiadomo o istniejącej tam wcześniej wiosce, poza tym, że miejsce to było znane od czasów rzymskich. Jedynie tradycja potwierdza, że ​​istniał tutaj klasztor założony przez świętego Kireka, który przyszedł z Tréguier do Locquirec na czele grupy dwunastu zakonników. Mówiono, że ten mnich był uczniem św. Tugduala, jednego z siedmiu towarzyszy św. Kolumbana, którzy byli pierwszymi biskupami Bretanii. Na starym katastrze działka nadal nosi nazwę „klasztornego pola”. W XV w. wioska i klasztor należą do Joannitów i pojawia się drugi patron – święty Jan Chrzciciel. Tradycja Jakubowa jest cały czas obecna w Bretanii, a Locquirec zostaje z nią związane, kiedy w tutejszym kościele pojawia się w XVI w. relikwiarz krwi św. Jakuba, a sto lat później, jak opowiada legenda, w zatoce naprzeciw portu pojawia się opuszczona łódź, w której mieszkańcy znajdują ciało ubrane w strój pielgrzyma i rozpoznają w nim świętego Jakuba. Zostaje pochowane w kamiennym ossuarium. Od tego czasu Święty Jakub Starszy Apostoł zostaje trzecim, ale najważniejszym patronem miasta i kościoła, który po przebudowie w XVII w. zostaje pod jego wezwaniem. Posąg świętego Jakuba strzeże wioski, mocno osadzony na szczycie wieży dzwonnicy zbudowanej około 1630 roku,

Relikwia krwi św. Jakuba.


Bretania była i jest bardzo katolicka. Kiedy w Europie rozpoczęły się ruchy reformatorskie nie znalazły one miejsca i posłuchu w miejscowościach położonych na półwyspie Finistère. Mieszkańcy rozpoczęli organizować każdego roku religijne procesje w dniach świąt swoich patronów, nazwane procesjami pokutnymi – Procession Pardon. W tym czasie jedna ze szlacheckich rodzin ofiarowała do kościoła pod wezwaniem Saint-Guirec srebrny relikwiarz zawierający, jak przekazali tutejszemu duchownemu, krew świętego Jakuba Starszego, dodając, że czynią to dla upamiętnienia pobytu w tym miejscu Apostoła. Wykonano dla tej relikwii odpowiedni feretron procesyjny i zaczęto go nosić podczas Procession Pardon, nazywanej od tej pory Przebaczeniem świętego Jakuba i odbywającej się 25 lipca, w dzień świętego Jakuba.

Relikwia, mimo grabieży kościoła podczas Rewolucji Francuskiej, przetrwała ukryta w wieży kościoła. Wydany dla niej przez Rzym w 1887 roku dokument stwierdza:
"... święte cząsteczki krwi świętego Jakuba Większego, apostoła ..., które znaleźliśmy w pudełku, które nam pokazano. To pudełko jest srebrne, ma owalny kształt, jest wyposażone w unikalny kryształ i od wewnątrz podszyte czerwoną tkaniną jedwabną… ”.


Locquirec, relikwiarz z krwią świętego Jakuba

Ciało świętego Jakuba


Stara legenda, opowiadana z pokolenia na pokolenie wśród stałych mieszkańców Locquirec, spisana pod koniec XIX wieku, opowiada historię, która wydarzyła się z początkiem XVII wieku, bardzo podobną do tej, opowiadanej u wybrzeży Galicji kilkaset lat wcześniej:
„Pewnego dnia, jak słyszałem, a raczej pewnej nocy, żeglarze z tego wybrzeża ujrzeli na morzu dziwną łódź, otoczoną świetlistą chmurą. Zbliżała się do brzegu wbrew wszystkiemu, bez żagli, bez załogi, bez steru ... Kiedy wylądowała, ludzie podchodzili i widzieli leżące w niej ciało mnicha ubranego w strój pielgrzyma i rozpoznali w nim świętego Jakuba i powiedzieli to wszystkim, że jest to święty Jakub, z Hiszpanii lub z Turcji. Przybywa, aby dokonać cudów w naszym kraju. Przyjmijmy go z szacunkiem, zwłaszcza, że ​​święty Kirec jest już bardzo stary. Tak też się stało. Od tego czasu święty Jakub żyje pośród nas i jest czczony jako patron parafii ”.
W ten sposób Saint-Jacques zastąpił Saint-Guirec w Locquirec, ale także w miejscowościach Perros-Guirec i Plouberzé. Wierzono, ze podobnie jak wcześniej święty Guirec, miał on moc opieki nad zmarłymi dziećmi, a nawet moc ich wskrzeszania. 

Grobowiec zwany „relikwiarzem”


Zapiski z ksiąg parafialnych z 1720 roku wspominają o „relikwiarzu” na przykościelnym cmentarzu, w pobliżu „kamiennego krzyża z krucyfiksem, u stóp którego są herby Zakonu [Joannitów] i odległym o pięćdziesiąt kroków od pięknej granitowej kalwarii „z dużą liczbą postaci i posągów świętych”, wśród których znajduje się też postać św. Jakuba w stroju pielgrzyma. Najprawdopodobniej „relikwiarzem” nazwany został sarkofag lub skrzynia (trumna) zawierająca ciało, czy też szczątki doczesne jakiegoś świętego złożony nie w kościele, a w klasycznym ossuarium, co do końca XVIII w. było często spotykane w Bretanii. Księgi parafialne podają też, że był tam, w Locquirec, pewien zwyczaj pochówku dzieci. Wymieniają trzy razy pochowanie w ossarium martwych niemowląt, jakby chciano powierzyć ich przejście w zaświaty temu świętemu ciału, które będzie je chronić i będą one obecne wokół Świętego Jakuba w dniu przebaczenia. 
- 4 maja 1733 r. „Pochowano w relikwiarzu Locquirec dziecko urodzone poprzedniego dnia… ochrzczone w domu "
-" Jean Le Galloedec, w wieku jedenaście miesięcy, zmarł 25 marca 1739 r., został pochowany następnego dnia w relikwiarzu Locquirec ... " 
-" Françoise Le Goff, w wieku około 5 miesięcy, zmarł17 kwietnia 1739 został pochowany następnego dnia w relikwiarzu w Locquirec ... "
W Locquirec relikwiarz ten został prawdopodobnie zniszczony w 1790 r., razem z przykościelną Kalwarią, przez rewolucjonistów z Morlaix. Pozostało tylko kilka kamiennych elementów, które zostały wbudowane w zewnętrzną południową ścianę kościoła. 
Święty Jakub był od czasów średniowiecznej Frankonii również patronem sierot. Rodzice uważali, że jeśli potrafi chronić żyjące dzieci, to jest w stanie chronić dzieci martwe i wie, jak prowadzić zmarłych w drodze do nieba. W kilku miejscach w Bretani odnotowano cud wskrzeszenia martwych dzieci za wstawiennictwem świętego Jakuba. Wiarę w moc obu świętych patronów Locquires podkreśla obecność dwojga dzieci reprezentujących św. Kirecha i św. Jakuba w odbywające się każdego roku Procession Pardon.

Locquirec, Kalwaria. Święty Jakub o prawej stronie Matki Bożej

Procession Pardon


Mimo postępującej laicyzacji społeczeństwa francuskiego, ponad 1500 Procesji Przebaczenia, nazywanej też Procesją Wielkiego Ułaskawienia, odbywa się co roku na terenie Bretanii, z tego około 800 jest wymienionych w samym Finistère.

Procesji która odbywa się w niedzielę bliską 25 lipca w Locquirec patronują święty Jakub i święty Guirec (Kirec). Rozpoczyna ją msza się w kościele św. Jakuba, po zakończeniu której, uczestnicy przechodzą ulicami miasta na nabrzeże portu. Procesja gromadzi wszystkich mieszkańców oraz wielu pielgrzymów i turystów. Za krzyżem otwierającym procesję, idzie dwóch małych pielgrzymów ubranych w brązowe peleryny. Jeden strój ma atrybuty pielgrzyma św. Jakuba, drugi biskupa świętego Guireca. 

Locquirec, Procession Pardon

Dalszą część procesji tworzą sztandary (gonfalony) św. Jakuba i Matki Bożej, feretrony z figurami świętych, relikwiarz w kształcie kaplicy z relikwiami krwi św. Jakuba, oraz model żaglowca, który kiedyś został ofiarowany, jako ex-voto, przez marynarzy uratowanych z wraku statku.

Locquirec, Procession Pardon

Procesja zatrzymuje się na molo, a prowadzący ją ksiądz, dwójka dzieci, i osoby niosące sztandary wsiadają do dużej łodzi motorowej SNSM (straży przybrzeżnej). Łódź następnie odpływa i zatrzymuje się w zatoce, w niewielkiej odległości od nabrzeża. Dookoła niej podpływa kilkadziesiąt małych łodzi rybackich, z których żeglarze, a także ludzie zgromadzeni na molo proszą o błogosławieństwo i ochronę świętego Jakuba. 

Locquires, Procession Pardon. Błogosławieństwo

Każdego roku, oprócz mieszkańców w procesji biorą udział coraz liczniejsze grupy pielgrzymów, którzy następnego dnia wyruszają na szlak jakubowy, prowadzący z Locquirec do miasta Redon założonego, według tradycji, przez świętego Jakuba.

Bretania, Drogi Świętego Jakuba

Małe Przebaczenie


To ostatnia część świątecznego dnia poświęconego przebaczeniu, ma już charakter świecki, ale biorą w niej udział wszyscy uczestnicy Procession Padron. Oprócz tradycyjnego jarmarku jest i poczęstunek, w którym królują potrawy przyrządzone z małż przegrzebków, czyli Muszli świętego Jakuba. 
Przyjętym tradycją zwyczajem, mieszkańcy we wzajemnych spotkaniach i rozmowach, wspomaganych cydrem, chouchenn (miodem pitnym), a także Pomeneau de Bretagne (bretońskim calvadosem) przebaczają sobie wzajemne urazy i przewinienia, a także zwierają nowe znajomości i przyjaźnie. 

Locquirec, piknik Małe Przebaczenie


Bretania, Chuchen, napój alkoholowy z miodu i cydru

Bernard Rio, francuski publicysta i pisarz, specjalista ds. środowiska i dziedzictwa, autor popularnej książki „Chemins de France” (Drogami Francji) w „Le Livre de Saintd Bretons” (Księga Świętych Bretońskich) przedstawia to tradycyjne święto w następujący sposób:
„Bretania to kraj ułaskawienia. Od niepamiętnych czasów każdego roku ludzie gromadzą się wokół sześciu tysięcy kaplic, które łączą krajobraz i kulturę Bretanii. Wbrew modzie świętują osiemset legendarnych świętych obdarzonych tajemniczymi mocami, z którymi utrzymują wyjątkowe relacje. Bardziej niż pielgrzymka, Bretońskie Ułaskawienie łączy w sobie święta religijne i świeckie jarmarki. Przebaczający nawiązują do obrzędów i praktyk, które Kościół czasami, ale na próżno próbował zakazać w ostatnich stuleciach: potrójne okrążanie sanktuarium, całowanie posągów i relikwii, ablucja przy źródłach i sąsiednich megalitach, palenie stosów i inwokacje, pieśni i tańce, gry … ”


 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz